U-21: W Kielcach bez bramek. Zagrał Przybyła

Dzięki staraniom Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej Kolporter Arena wypełniła się  11 537 osób. Liczba ta stanowi nowy rekord frekwencji na meczu reprezentacji w tej kategorii wiekowej. Na trybunach zasiadł m.in. prezes PZPN Zbigniew Boniek, który po 16 na Czarnowie otwierał nowy ośrodek kibiców Korony Kielce. W loży VIP zasiadł również Andrzej Grajewski, który jest jednym z kandydatów do przejęcia klubu z Kielc. 

Polska meczem ze Szwecją rozpoczęła przygotowania do Mistrzostw Europy 2017, które zostaną rozegrane w naszym kraju, a jednym z miast organizatorów będą Kielce. Prezes Boniek zdradził, że w stolicy województwa świętokrzyskiego będzie rywalizowała grupa, w której znaleźli się Biało – czerwoni. Dzisiejszy rywal Polaków to światowa czołówka, bowiem Szwecja to aktualny mistrz Europy w tej kategorii wiekowej. 

W pierwszej połowie na murawie nie działo się za wiele. Najgroźniejszą sytuację na początku meczu stworzyli Szwedzi. W trzeciej minucie groźnie uderzał Kerim Mrabti, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Bartłomiej Drągowski, który piłkę zdołał sparować na słupek. Dalej gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Polacy najbliżej strzelenia gola byli w 27. minucie, ale błędu szwedzkiego bramkarza nie wykorzystał Mateusz Stępiński. 

Po przerwie ponownie dominowała gra w środkowej strefie boiska. Najwięcej emocji na trybunach pojawiło się w 70. Minucie spotkania kiedy na boisku w miejsce Dariusza Formelli pojawił się napastnik Korony – Michał Przybyła. Snajper dostał od kibiców ogromną owacje. Przybyła od momentu pojawieniu się na boisku był bardzo aktywny. Do końca meczu jednak wynik na tablicy nie uległ zmianie i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 

Galeria zdjęć ze spotkania znajduje się - TUTAJ.