SPORT
Sobotnie starcie przy Kałuży. Korona zagra z Cracovią
Przed Koroną Kielce okazja na kolejne ligowe punkty. W sobotę (2 września) „żółto-czerwoni” zmierzą się na wyjeździe z Cracovią.
Po pierwszym zwycięstwie w sezonie nastroje w kieleckim zespole są bojowe.
– Powiem szczerze: dawno nie widziałem tego zespołu z takim luzem, którego brakowało po meczach. Wiadomo, jak to wyglądało wcześniej. Tak jak powiedziałem wczoraj na analizie: okej, zapunktowaliśmy za trzy, natomiast nadal mocno się „świecimy” i nie możemy się zatrzymać. Nie możemy rezygnować z rzeczy, które nam dają sukces. Ta radość jest naprawdę fantastyczna w tym zespole, tego się musimy trzymać i pielęgnować – stwierdził przed sobotnim spotkaniem trener Kamil Kuzera.
W podobnym tonie wypowiedział się Yoav Hofmeister, zawodnik sprowadzony do Kielc w trwającym okienku transferowym.
– To był na razie pierwszy krok na naszej ścieżce. Cały czas jesteśmy jeszcze na dole tabeli. Wierzę, że to dla nas ważny moment i że będzie ich teraz coraz więcej. To było dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Będziemy pracować na tyle dobrze, aby osiągać lepsze wyniki także na wyjazdach – podkreślał 22-letni izraelski piłkarz.
Cracovia w trwającym sezonie nie zaznała jeszcze smaku porażki.
Trzy remisy (ze Stalą 2:2, Piastem 1:1 oraz Wartą 0:0) i dwa zwycięstwa (z Radomiakiem 1:0 oraz Zagłębiem Lubin 2:1) plasują ekipę Jacka Zielińskiego na 5. miejscu w tabeli, mimo zaległego spotkania z Legią.
W historii krakowsko-kieleckiej rywalizacji drużyny rozegrały 30 spotkań. W 10 z nich triumfowali „żółto-czerwoni” a w 12 gracze „Pasów”, 8 razy padł natomiast remis. Na stadionie przy ulicy Józefa Kałuży goście wygrywali w trzech spotkaniach, gospodarze ośmiokrotnie, a pięć razy drużyny dzieliły się punktami. Ostatni raz kielczanie sięgnęli po pełną pulę punktów na obiekcie im. Józefa Piłsudskiego 2 listopada 2013 roku po zwycięstwie 2:1.
W przerwie sobotniego meczu oficjalnie zaprezentowany zostanie Kamil Glik. O transferze 103-krotnego reprezentanta Polski wypowiedział się trener Kamil Kuzera.
– Cracovia na pewno ma na niego swój pomysł. Czas pokaże w jakiej jest dyspozycji. Z pewnością będzie to wartość dodana, bo to kawał piłkarza i kawał charakteru. Myślę, że bardziej pod tym kątem jest szykowana jego rola w zespole – zaznaczył szkoleniowiec Korony.
Arbitrem spotkania będzie Piotr Lasyk a jego asystentami Krzysztof Myrmus i Damian Rokosz. Arbitrem technicznym będzie natomiast Mateusz Piszczelok. Na wozie VAR zasiądą Paweł Raczkowski i Radosław Siejka. Arbiter z Bytomia w ubiegłym sezonie prowadził dwa spotkania z udziałem Korony. Kielczanie wygrali pucharową rywalizację ze Stalą Rzeszów oraz przegrali ligowy pojedynek z Lechem Poznań w Kielcach 0:3.
Mecz z Cracovią odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 17.30. Spotkanie w całości będzie transmitowane na naszej antenie.