SPORT
Show bramkarki w rzutach karnych. Koroneczki pokonały Handball Warszawa
Piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball pokonały w zaległym meczu 11. kolejki Ligi Centralnej Hanball Warszawa. O triumfie kielczanek zadecydowały rzuty karne.
W podstawowych 60 minutach żadna z drużyn nie potrafiła wypracować choćby jednobramkowego zwycięstwa. Wynik w akompaniamencie syreny końcowej wskazywał na wynik 23:23.
Po przerwie gospodynie musiały gonić zespół z Warszawy, który zdobył dwubramkową zaliczkę (14:12). Pogoń zakończyła się względnym sukcesem, bo doprowadziła do serii rzutów karnych.
Z niej zwycięskie wyszły podopieczne Pawła Tetelewskiego, wygrywając 4:1. Wielka w tym zasługa Wiktorii Toboły. Bramkarka Koroneczek odbiła dwie piłki.
Teraz przed Suzuki Koroną wyjazdowa potyczka - w Tczewie. Tam zmierzy się z SPR Samborem. Do tego pojedynku dojdzie w najbliższą sobotę. Początek o godz. 17.
Suzuki Korona Handball Kielce – Handball Warszawa (po rzutach karnych) 27:24 (23:23, 12:14)
Korona: Smelcerz, Toboła – Leśniak 6, Berlińska 6, Grabarczyk 3, Staszewska 3, Wawrzycka 2, Rzepka 1, Janczarek 1, Miśkiewicz 1, Rosińska, Śmiglarska, Tomczyk, Podsiadło.
Handball Warszawa: Rusin, Klarowska – Zając 8, Lewandowska, Niedziółka, Chrapusta 2, Szczukocka 1, Wrzesińska 2, Sulborska, Kupc 1, Ściernicka, Kozak 2, Macikowska 3, Lasek 4, Adamczyk.
źródło: CKsport.pl