Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

PGE VIVE zdobyło Kristianstad. Ivić i Jurecki zrobili różnicę  

sobota, 09 lutego 2019 20:16 / Autor: Damian Wysocki
PGE VIVE zdobyło Kristianstad. Ivić i Jurecki zrobili różnicę  
PGE VIVE zdobyło Kristianstad. Ivić i Jurecki zrobili różnicę  
Damian Wysocki
Damian Wysocki

PGE VIVE Kielce w meczu 11. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów pokonało na wyjeździe IFK Kristianstad 34:33. Bohaterami sobotniego spotkania byli Michał Jurecki i Filip Ivić. Pierwszy zdobył jedenaście bramek, drugi zanotował kilka odbić w arcyważnych momentach. Mistrzowie Polski od 15. minuty musieli radzić sobie bez Alexa Dujszebajewa, który opuścił parkiet z urazem kolana.

Mistrzowie Polski w Szwecji zagrali w piętnastoosobowym składzie, zabrakło kontuzjowanych Luki Cindricia i Daniela Dujszebajewa. Kilka chwil przed rozpoczęciem do Kristianstad dotarła informacja o domowym zwycięstwie Telekomu Veszprem nad Barcą Lassą (29:26). Kielczanie musieli zatem wygrać, aby nie stracić dystansu do bezpośredniego rywala w walce o jedną z trzech czołowych lokat w grupie A. 

PGE VIVE zanotowało udany początek. Już w pierwszej akcji błysnął grający z konieczności na środku rozegrania Alex Dujszebajew. Hiszpan po ładnej krzyżówce z Mariuszem Jurkiewiczem wpisał się na listę strzelców.  W bramce błyskawicznie cztery skuteczne interwencje zapisał Filip Ivić, a kielczanie po 4. minutach prowadzili 3:1.

"Żółto-biało-niebiescy" w 10. minucie powiększyli swoją przewagę do trzech trafień (7:4), ale później zaliczyli słaby fragment. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa mieli problemy w ataku pozycyjnym, a IFK szybko złapało kontakt. Na szczęście w bramce mistrza Polski dalej bardzo dobrze spisywał się Filip Ivić. Gospodarze dobrze grali z kołem, do tego z łatwością przedzierali się na szósty metr. Podopieczni Ulfa Larssona (Lubomir Vranjes drużynę obejmie 11 marca)  w 20. minucie po trafieniu Stiga Tore Moena Nilsena wyszli na prowadzenie 11:10.  

PGE VIVE przez drugi kwadrans pierwszej połowy musiało radzić sobie bez Alexa Dujszebajewa. Hiszpan opuścił parkiet trzymając się za kolano po jednym ze starć rywalem. Ostatni fragment był niezwykle wyrównany. Kielczanie na prowadzenie 16:15 wyszli kilka sekund przed końcową syreną, po tym jak finiszową akcję wykończył Mariusz Jurkiewicz.

Po przerwie w grę lepiej wprowadzili się gospodarze. Po dwóch trafieniach Valtera Chrintza objęli prowadzenie 17:16. Młodego skrzydłowego przy kolejnej próbie świetną, ofiarną interwencją zatrzymał Filip Ivić. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa szybko opanowali boiskową sytuację. W 40. minucie po golu z kontrataku Arkadiusza Moryty prowadzili trzema bramkami, 23:20.

Po czasie Ulfa Larssona, gospodarze dwie bramki zdobyli w ciągu zaledwie 60 sekund i znowu wrócili do gry. Z ławki PGE VIVE dalej nie podnosił się kontuzjowany Alex Dujszebajew. Na środku w największym wymiarze grał Mariusz Jurkiewicz, którego zmieniał Mateusz Jachlewski. IFK na kwadrans przed końcem ponownie doprowadziło do remisu. Gola na 25:25 zdobył Stig Tore Moen Nilsen. Dziesięć minut przed końcem na tablicy wyników było po 29.

Końcówka spotkania przyniosła bardzo dużo emocji. Kielczanie trzy razy stawali przed szansą na wyjście na dwubramkowe prowadzenie, ale przy każdej próbie rzutu Uładzisłaua Kulesza górą wychodził bramkarz gospodarzy Leo Larsson. Pięć minut przed końcem gola na 32:30 zdobył w końcu Mariusz Jurkiewicz. Gospodarze nie zrezygnowali jednak z gry o wywalczenie choćby punktu. Na ich drodze stanął jednak znakomicie dysponowany Filip Ivić. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa finalnie zwyciężyli 34:33. Duży wkład w wygraną miał również Michał Jurecki, który zaliczył aż 11 bramek i był najskuteczniejszym zawodnikiem na parkiecie. 

Mistrzowie Polski w przyszłą sobotę w Hali Legionów podejmą Montpellier. 

IFK Kristianstad – PGE VIVE Kielce 33:34 (15:16)

IFK: L. Larsson, Kappelin – Hanson, Nyfjall, Arnarsson 5, Nilsen 5, Canellas 4, J. Larsson, Gudmundsson 5, Hallen 2, Freiman 1, Ehn, Einarsson 2, Jurmala, Astrom, Chrintz 5, Halen 4

PGE VIVE: Cupara, Ivić – Jachlewski, Fernandez Perez 4, Jurecki 11, Kulesz 4, Mamić, Jurkiewicz 5, Dujszebajew 1, Lijewski, Janc 3, Moryto 4, Karaliok 3, Aginagalde, Bis.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO