SPORT
Dujshebaev grzmi na temat przepisów: To jest bzdura
![Dujshebaev grzmi na temat przepisów: To jest bzdura](/media/k2/items/cache/3b93071cad8c731a3efa0ffc15994c10_XL.jpg)
![Dujshebaev grzmi na temat przepisów: To jest bzdura](/media/k2/items/cache/3b93071cad8c731a3efa0ffc15994c10_L.jpg)
W najbliższą niedzielę Industria Kielce rozegra pierwszy mecz finałowy bieżącego sezonu Orlen Superligi. Obrońcy trofeum powalczą o przedłużenie serii zwycięstw do 13 w krajowych rozgrywkach. Ich rywalem będzie rzecz jasna Orlen Wisła Płock. Talant Dujshebaev w swoim stylu podniósł atmosferę przed meczem, uderzając w przepisy rozgrywek.
To nie jest łatwy sezon dla Industrii Kielce, choć to mało powiedziane. Odpowiedzialne za komplikacje kampanii 23/24 są głównie problemy kadrowe, w tym kontuzje. Zbiorcza lista kontuzjowanych zdecydowanie przekroczyła liczbę zawodników, którzy nie narzekali na żaden uraz.
Nie inaczej jest na końcu rozgrywek. Talant Dujshebaev nie może skorzystać z Szymona Sićki, Michała Olejniczaka, Hassana Kaddaha czy Haukura Thrastarona. Zwłaszcza niedyspozycja dwóch pierwszych graczy jest sporym problemem dla Kirgiza w obliczu regulaminu Orlen Superligi.
Chodzi o zapis, który nakazuje drużyną grę z dwoma Polakami na parkiecie. Ów zapis jest nieporozumieniem dla opiekuna mistrzów kraju. – Są różne sytuacje, oczywiście o przepisach gry dwóch Polaków na parkiecie ja nie będę mówił, bo nie jest to mój obowiązek. Jest lepszy sposób na przyszłość, jeśli chcemy, aby młodzi zawodnicy grali w klubach i reprezentacji. Obecnie jest to przepis stworzony przeciw nam i Płockowi. Po pierwsze dla mnie to nie jest wyjście dla piłki ręcznej w Polsce. Druga sprawa, każdy może mieć kontuzje i z tego powodu nie będziemy płakali. Po trzecie, Wisła miała więcej czasu do przygotowania. Kolejna kwestia, nie rozumiem takich rzeczy jak gra pierwszego meczu na wyjeździe, gdy jesteśmy pierwsi w lidze. To nie jest wyrównanie i dawanie szans zespołowi, który był niżej w tabeli, a dawanie mu przewagi – grzmiał trener mistrzów Polski.
Dujshebaev uważa, że takie rozwiązania ograniczają widowiskowość spotkań. – Nie rozumiem tego przepisu. To nie do pomyślenia, że gdy gramy finał Pucharu Polski, a ja muszę myśleć o tym, że pełnego meczu nie może zagrać Andreas Wolff czy Dylan Nahi. To jest bzdura. W sumie, mogę ustawić skład bez Polaka i wygram w sądzie, bo to jest Europa. Prawo Bosmana zostało wprowadzone, aby nie było takich ograniczeń dla innych Europejczyków. Co dopiero, gdy chcę, wstawić kogoś spoza Unii – Arcziego Karaleka czy Hassana Kaddaha. Kibice płacą za to i chcieliby zobaczyć spektakl i oglądać najlepszych, a my nie możemy tak grać. Przy tylu kontuzjach nie mogę wpuścić teraz na parkiet swojego najlepszego składu. To samo dotyczy Płocka. Kiedy nie mamy Michała Olejniczaka i Szymona Sićki, to jest jeszcze trudniejsza sytuacja. Nie płaczemy, będziemy robić wszystko, aby wygrać i żeby na boisku pojawiło się dwóch Polaków. To dodatkowy ból głowy, który daje nam Superliga i Związek – zakończył.
Początek niedzielnej rywalizacji o godz. 15:00.
![Kibice Korony pojadą do Lublina pociągiem specjalnym](/media/k2/items/cache/8f12b60a109150fe994d76eba842b80d_L.jpg)
![80 procent potencjału Remacla w 100 procentach potrzebne na problemy Korony](/media/k2/items/cache/9cf5124fc90daf87c8cba3579063db46_L.jpg)
![Na Legię bez Zatora, Trejo i Resty, który nie dorasta do ekstraklasy](/media/k2/items/cache/7071b1061b4932a5dfd5d671bdb0b9bc_L.jpg)
![W Kielcach rozpoczęły się Drużynowe Bilardowe Mistrzostwa Świata](/media/k2/items/cache/eac0325c1d3484bf00a950c3a64727bd_L.jpg)
![Bartłomiej Smolarczyk nowym piłkarzem Korony Kielce](/media/k2/items/cache/fd284dbe3f8d49a4a8a4ebba20559bc3_L.jpg)
![Na początek domowy mecz z Zagrzebiem. Industria poznała terminarz Ligi Mistrzów](/media/k2/items/cache/ded1c7e59e216ee7346d3e2efabde2a9_L.jpg)
![Stadion na mecz Korony z Legią wyprzedany. Licznik mówi jednak co innego](/media/k2/items/cache/68914c584fdc6c6ae1e6b5fa1ac9b640_L.jpg)
![Korona wzmocni środek obrony. Mowa o młodzieżowym reprezentancie Polski](/media/k2/items/cache/6412599caa555b6ebba906ecbe8ac95b_L.jpg)
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)