Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

PGE VIVE podpisało kontrakt z "tajemniczym" rozgrywającym. Bramkarz do końca tygodnia

wtorek, 05 lutego 2019 13:39 / Autor: Damian Wysocki
PGE VIVE podpisało kontrakt z "tajemniczym" rozgrywającym. Bramkarz do końca tygodnia
PGE VIVE podpisało kontrakt z "tajemniczym" rozgrywającym. Bramkarz do końca tygodnia
Damian Wysocki
Damian Wysocki

PGE VIVE wzmacnia drugą linię. Podpis pod kontraktem z kieleckim klubem złożył młody lewy rozgrywający, jego personalia pozostają jednak tajemnicą. – Umowa obowiązuje od 1 lipca 2020 roku. Teraz prowadzimy rozmowy z jego obecnym klubem o ewentualnym wcześniejszym transferze, do którego może dojść już latem – powiedział w programie "Cały Ten Sport  Handball” Bertus Servaas, prezes PGE VIVE.

– Te rozmowy są bardzo trudne. Nie chcemy zdradzać nazwiska, aby nie nagłaśniać tematu. Wiadomo, że to podbiłoby jego cenę – uzupełniał sternik kieleckiego klubu.

W kręgu zainteresowań mistrza Polski ciągle znajduje się inny młody lewy rozgrywający – Tomasz Gębala. 23-latek jakiś czas temu poinformował, że nie przedłuży wygasającego 30 czerwca kontraktu z Orlenem Wisłą Płock. Reprezentant Polski jeszcze nie zdecydował o tym, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie.

– Oczywiście, jakieś wstępne rozmowy były przeprowadzone. Na razie wątpię, że coś z nich wyjdzie – mówił dyplomatycznie Servaas. – Myślę, że jeśli Tomek będzie dobrze prowadzony, to może być wielkim zawodnikiem. U nas lewe rozegranie już teraz jest bardzo mocne. Musimy zobaczyć ile jego ewentualne przyjście będzie nas kosztować. Na końcu trzeba podjąć decyzję czy to jest gracz, który najlepiej pasuje do naszej koncepcji – wyjaśniał dalej właściciel PGE VIVE.

Do końca tego tygodnia powinna natomiast wyjaśnić kwestia obsady kieleckiej bramki. Już w poprzedni piątek kielecka "Gazeta Wyborcza" informowała, że latem do stolicy Świętokrzyskiego trafi Mateusz Kornecki z NMC Górnika Zabrze, który ma być zmiennikiem Andreasa Wolffa.

– Rozmawiamy z Mateuszem oraz dwoma innymi zawodnikami. To gracze zagraniczni, którzy od lipca będą do wzięcia za darmo. Mateusz jest naszym lekkim faworytem, ale on ma jeszcze rok kontraktu w Zabrzu. Ma sumę odstępnego. Teraz musimy wszystko spokojnie przekalkulować – wyjaśniał Bertus Servaas.

Dłuższa rozmowa z prezesem PGE VIVE zostanie opublikowana na naszej stronie internetowej w środę.  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO