Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Industria osłabiona, a mimo tego zwycięska. Pewna wygrana z Kolstad

czwartek, 29 lutego 2024 20:18 / Autor: Piotr Okła
Industria osłabiona, a mimo tego zwycięska. Pewna wygrana z Kolstad
Fot. Łukasz Czerwiak
Industria osłabiona, a mimo tego zwycięska. Pewna wygrana z Kolstad
Fot. Łukasz Czerwiak
Piotr Okła
Piotr Okła

W 13. kolejce Ligi Mistrzów, Industria Kielce wygrała domowy mecz z Kolstad Handball 31:23. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Alex Dujszebajew.

W porównaniu do ostatniego pojedynku z Corotop Gwardią Opole w składzie kielczan pojawili się Andreas Wolff, Artsem Karalek oraz Benoit Kounkoud. Białorusin i Francuz znaleźli się w meczowym zestawieniu mistrzów Polski po raz pierwszy od czasu grudniowej „Świętej Wojny”.

Wynik spotkania otworzył Gabriel Setterblom. Pierwsze minuty minęły pod znakiem świetnej gry bramkarzy Andreasa Wolffa oraz jego vis a vis Torbjørna Bergeruda. Żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na wyższe niż dwubramkowe prowadzenie. Po kwadransie na tablicy wyników widniał remis 6:6. 

W 23. minucie po zderzeniu z Henningiem Limstrandem na parkiet upadł Haukur Tharstarson. Sędziowie skorzystali z systemu wideoweryfikacji, ale uznali, że przewinienie Norwega nie klasyfikuję się na czerwoną kartkę. 23-latek został tylko wykluczony z gry na dwie minuty.

Dopiero w 28. minucie sztuka zbudowania wyższej zaliczki bramkowej udała się gospodarzom po rzucie Alexa Dujszebajewa (12:9). Przed zejściem do szatni obie drużyny zdążyły zdobyć jeszcze po jednym golu (13:10). 

Podopieczni Christiana Berge rozpoczęli drugą część gry od kolejnych nieudanych prób w ataku pozycyjnym. Skandynawska drużyna nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną kielecką defensywę - grę w bloku oraz świetne interwencje Andreasa Wolffa. „Żółto-biało-niebiescy” konsekwentnie powiększali natomiast swoją przewagę i w 38. minucie po kapitalnej grze prowadzili już 19:12.

Kolejne minuty to dominacja kielczan, którzy utrzymywali bezpieczną przewagę. ZawodnicyTałanta Dujszebajewa na dziesięć minut przed końcem meczu prowadzili 24:18. W końcowych fragmentach obraz gry nie uległ już zmianie. Ostatecznie Industria Kielce pokonała Kolstad 30:23. Wartą odnotowania była wysoka dyspozycja Andreasa Wolffa, który obronił 14 z 35 prób rywali (40-procentowa skuteczność interwencji).

W najbliższą sobotę (2 marca) również w Hali Legionów o godzinie 16.00 mistrzowie Polski zagrają z MMTS-em Kwidzyn. Ostatnie spotkanie fazy grupowej Ligi Mistrzów kielczanie rozegrają natomiast w środę (6 marca). Wyjazdowy pojedynek z Aalborgiem rozpocznie się o godzinie 20:45. 

Industria Kielce – Kolstad Handball 

31:23 (13:10) 

Industria: Wałach, Wolff, Mestrić – Olejniczak 3, Wiaderny, Kounkoud 1, A. Dujszebajew 8, Karacić 3, Moryto 1, D. Dujszebajew 3, Thrastarson 2, Surgiel 1, Paczkowski 1, Karalek 2, Nahi 6.

Kolstad: Bergerud, Eggen – Hald, Eck Aga, Sagosen 5, Ronning, Aalbarg, Bjorkas, Setterblom 5, Gullerud 2, Boilesen 2, Sogard, Lyse 6, Hernes Hovde, Gudjonsson 3, Johnsen.

Sędziowie: Igor Covalciuc, Alexei Covalciuc (Rumunia)

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO