Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Pięciu wróciło do treningów. Na maksa może trenować tylko Karacić

poniedziałek, 17 stycznia 2022 12:19 / Autor: Damian Wysocki
Pięciu wróciło do treningów. Na maksa może trenować tylko Karacić
Pięciu wróciło do treningów. Na maksa może trenować tylko Karacić
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Pięciu zawodników, z czego tylko z dwóch w pełni zdrowych, stawiło się na pierwszym treningu Łomży Vive Kielce w zimowym okresie przygotowawczym. Z biegiem czasu kadra drużyny będzie zwiększała się o zawodników wracających z Euro.

W pełni zdrowy jest tylko Igor Karacić. Daniel Dujszebajew wraca po mocniejszej infekcji gardła. Problemy miał również Cezary Surgiel. Damian Domagała leczył ostatnio złamanie jednej z kości nadgarstka. W trakcie rehabilitacji barku jest Alex Dujszebajew. Na pierwszych zajęciach zabrakło Faruka Yusufa, który dotrze do Kielc dopiero w poniedziałek wieczorem. Poza klubem rehabilitacje  przechodzą Tomasz Gębala i Haukur Thrastarson.

– Z tego grona przez ostatni tydzień indywidualnie trenował tylko Igor Karacić. Covid jest z nami każdego dnia. Sam ponownie przeszedłem go pod koniec roku. Mamy dwóch zawodników po anginach. Musimy na wszystko patrzeć ze spokojem. Wiemy, że w niedzielę wrócą do nas Arciom Karaliok i Vlad Kulesz. Zobaczymy, co z Czarnogórą Branko Vujovicia – wyjaśnia trener Tałant Dujszebajew.

W najbliższym okresie, przy mniejszej liczbie zawodników, każdy będzie trenował indywidualnie.

– Tylko Igor może trenować na sto procent. Co możemy z nim zrobić? Pewnie coś specjalnego. Pozostali muszą realizować swoje plany rehabilitacyjne. To takie incognito. Nie wiemy do końca, co możemy robić – tłumaczy Tałant Dujszebajew.

Kielczanie będą mieli trzy tygodnie na przygotowanie się do wznowienia rozgrywek PGNiG Superligi.  Z biegiem czasu skład mistrza Polski będzie uzupełniał się o zawodników wracających z mistrzostw.

– Dla nas to nie pierwszyzna. Mamy swoje sposoby wypracowane. Każdy dostaje swoją przerwę. Życzę wszystkim, aby skończyli jak najpóźniej. Oni też będą mieć tyle samo czasu na odpoczynek. Naszym zadaniem jest dopracowanie obciążeń, aby to był trening wyrównawczy. Niektórzy grają więcej, niektórzy mniej. Tych pierwszych traktujemy bardziej ulgowo, drudzy potrzebują treningów – mówi Tomasz Mgłosiek, fizjoterapeuta kieleckiego klubu.

Łomża Vive wznowi rozgrywki PGNiG Superligi 5 lutego, kiedy podejmie w swojej hali Sandrę Spa Pogoń Szczecin.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO