SPORT
Nie dla Wiadernego, tak dla Surgiela. Industria Kielce przedłużyła umowę ze skrzydłowym
Władze Industrii Kielce zdecydowały się na parafowanie nowej umowy z Cezarym Surgielem. 22-latek będzie w przyszłym sezonie rywalizował o miejsce w składzie wyłącznie z Dylanem Nahi. Z listy konkurentów wypada Szymon Wiaderny.
Kielecki klub poinformował, że w zbliżającej się kampanii 24/25 o miejsce na lewem skrzydle rywalizować będzie tylko dwóch zawodników. Poza Dylanem Nahi na tej pozycji ma występować Cezary Surgiel, z którym zdecydowano się podpisać nową umowę.
Jak się okazuje, ten zabieg odbył się kosztem Szymona Wiadernego, z którym to z kolei kontrakt nie zostanie przedłużony. Klub zdecydował się na takie rozwiązanie, tłumacząc to potrzebą obdarzenia młodych graczy większą liczbą minut wraz ze zmniejszeniem konkurencji.
– O chęci przedłużenia kontraktu z Czarkiem zdecydowały względu sportowe. Sztab szkoleniowy i ja bacznie się mu przyglądaliśmy i zdecydowaliśmy, że takie rozwiązanie będzie najlepsze. Skupiamy się na stałe na dwóch skrzydłowych, by partner Dylana miał jak najwięcej szans na grę i rozwój. Dla młodych właśnie gra jest najważniejsza, dlatego ani Czarek, ani Szymon nie powinien być trzecim zawodnikiem w tym wieku, tylko grać jak najwięcej. Właśnie dzięki doświadczeniu możemy się doczekać kolejnego w stu procentach wartościowego Polaka w składzie – mówi dyrektor sportowy klubu Michał Jurecki, cytowany przez kielcehandball.pl.
W zakończonym sezonie Orlen Superligi zdobył 78 goli, w Lidze Mistrzów dopisał sześć trafień. – Na lewym skrzydle w przyszłym sezonie chcemy mieć dwóch zawodników. Ktoś musi się rozwijać, a rozwija się, grając. Dlatego przez dłuższy czas prowadziliśmy obserwacje i wybraliśmy najlepsze z naszego punktu widzenia rozwiązanie. Myślę, że przez dwa lata pracy i on się dużo nauczył, funkcjonując w takim zespole – dodaje trener Industrii Kielce Talant Dujshebaev.