SPORT
Korona zaprezentowana. Legendy górą w meczu pokazowym
Sporo działo się w niedzielę na Suzuki Arenie. Wczesne godzinny popołudniowe to czas pikniku rodzinnego. Wieczorem odbyła się prezentacja pierwszego zespołu, który później rozegrał mecz pokazowy z drużyną legend „żółto-czerwonego”. Byli piłkarze, rzutem na taśmę, wygrali 4:3, choć przegrywali już 1:3.
Przez cały dzień zbierano środki na leczenie Leosia Kotarzewskiego – syna byłego zawodnika „żółto-czerwonych”. Niespełna dwuletni chłopiec zmaga się z rzadką chorobą genetyczną – zespołem Nicolaidesa-Baraitsera. Niebawem poznamy wyniki zbiórki. Niezależnie od tego, Leosia można wesprzeć TUTAJ.
O 20 rozpoczęła się prezentacja pierwszego zespołu. Na początku kibice zobaczyli trzy nowe komplety strojów na sezon 2023/24. Więcej o nich pisaliśmy W TYM MIEJSCU.
Następnie na murawę zaczęli wybiegać zawodnicy pierwszego zespołu. Pierwszy raz przed fanami „żółto-czerwonych” zaprezentowali się bramkarz Xavier Dziekoński, pomocnicy Martin Remacle, Mateusz Czyżycki i Szymon Gałązka oraz napastnik Adrian Dalmau.
Punktem kulminacyjnym był mecz obecnego zespołu z drużyną legend kieleckiego klubu. W tym drugim wystąpili: Zbigniew Małkowski, Piotr Gil, Przemysław Cichoń, Paweł Golański, Maciej Pastuszka, Sławomir Wojtasiński, Andrzej Fendrych, Marek Parzyszek, Jacek Kiełb, Paweł Sobolewski, Sławomir Grzesik, Kamil Sylwestrzak, Krzysztof Kiercz, Serhij Pyłypczuk i Przemysław Trytko.
Grano 2x15 min. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1. Na gola Nono odpowiedział Krzysztof Kiercz. W drugiej części obecny zespół prowadził już 3:1 po trafieniach Miłosza Strzebońskiego i Adriana Dalmau. Gola kontaktowego zdobył Jacek Kiełb, a wyrównał Sergiej Pyłypczuk. W samej końcówce decydującą bramkę zaliczył Krzysztof Kiercz.
– W drugiej połowie wyszliśmy ofensywnie, na trzech napastników, to bardzo się opłaciło. Zwycięstwo bardzo cieszy. Jestem bardzo zadowolony, że znów wróciłem do Kielc. Wiele dałbym, aby móc jeszcze zagrać tutaj w meczu ligowym. Niestety, życie to nie bajka. Te dwa dni świętowanie były piękne. Wróciły wspaniałe wspomnienia – powiedział Paweł Sobolewski, były skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
– Ta stara grupa jeszcze nie jest taka rdzawa. Grało mi się bardzo dobrze. To było super wydarzenie. Cieszę się, że mogłem pograć z takimi super chłopakami – wyjaśniał Marek Parzyszek, trzeci najlepszy strzelec w historii „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce rozpocznie nowy sezon PKO BP Ekstraklasy w poniedziałek, 23 lipca. Na Suzuki Arenie podejmie Śląsk Wrocław.