SPORT
Industria jedzie do Zabrza przedłużyć falstart Górnika
W niedzielę 15 września Industria Kielce rozegra trzeci mecz w nowym sezonie Orlen Superligi. Kielczanie zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, który zanotował zaskakujący falstart na początku sezonu.
Zawodnicy z Kielc przystąpią do tego pojedynku po czwartkowym zwycięstwie w Lidze Mistrzów z RK Zagrzeb (30:23). Podopieczni Talanta Dujshebaeva stawią czoła Górnikowi Zabrze. Trzecia drużyna Polski z minionego sezonu jest w ostatnim czasie jedną z nielicznych drużyn, poza Orlen Wisłą Płock, w ligowej stawce, która może budzić w Żółto-Biało-Niebieskich nieco większy szacunek.
Dlatego tym bardziej dziwi początek nowej kampanii w wykonaniu ekipy Tomasza Strząbały. Górnicy nie zdobyli do tej pory choćby jednego punktu, przegrywając z Azotami Puławy i Zagłębiem Lubin.
– To fantastyczny zespół z fantastycznym trenerem. Falstart może zaliczyć każdy, z ich perspektywy najważniejsze, żeby nie zająć siódmego lub ósmego miejsca po fazie zasadniczej i wtedy mogą myśleć o zdobyciu brązowych medali - mówił trener Industrii Kielce, Talant Dujshebaev.
W minionych rozgrywkach kielczanie zanotowali w tej rywalizacji dwa zwycięstwa, choć to pierwsze – podobnie jak teraz w Zabrzu – rodziło się w bólach i zakończyło wynikiem 36:32. Początek spotkania o godz. 12:40.