SPORT
Kilka dobrych rad dietetyka
Jakie produkty żywnościowe jeść, a czego unikać, aby cieszyć się jak najlepszym zdrowiem? Jak rozpocząć walkę z nadprogramowymi kilogramami? Co powinniśmy spożywać na śniadanie, przed oraz po treningu? O tym wszystkim była mowa podczas pierwszego spotkania z serii „Zdrowe i Aktywne Kielce” realizowanej przez grupę Kielecki Biegacz. Ponad dwugodzinny wykład poprowadziła Marta Trzpiot zajmująca się treningiem personalnym, fizjoterapią i zdrową dietą.
Marta Trzpiot, specjalistka zaproszona na spotkanie, mówiła o podstawach dobrego żywienia w odniesieniu do osób reprezentujących różne grupy. Przypominała, że inaczej powinna wyglądać dieta osoby intensywnie trenującej i prowadzącej bierny tryb życia; nieco inaczej u kobiet i u mężczyzn. Zawsze istotny jest stan zdrowia. - Jeśli wiemy, że jesteśmy w pełni zdrowi, nasze badania krwi są OK, to wtedy możemy sobie pozwolić na przykład na większą ilość zdrowych tłuszczy zwierzęcych. Jeśli mamy problemy choćby z woreczkiem żółciowym czy wątrobą, wiadomo, tych tłuszczy musi być mniej. Najlepiej wybrać się po poradę do kogoś, kto jest specjalistą w sprawach żywienia i ułoży dietę pod potrzeby danej osoby – radziła Marta Trzpiot. Istotne jest też spożywanie żywności o jak najwyższej jakości. Najlepsze są produkty nieprzetworzone, z których sami przygotujemy posiłek. Na utratę wartości odżywczych może wpływać również zbytnie rozdrobnienie owoców czy warzyw. Zdrowszy będzie sok z krótkim terminem przydatności niż te pakowane w kartony. W ciągu ostatnich lat popularność zdobyły soki jednodniowe i można je znaleźć w większości sklepów spożywczych.
Marta Trzpiot w swoim wykładzie obalała również mity. Jak się okazuje dla dorosłego człowieka nie do końca korzystne jest spożywanie mleka. Najczęściej sprzedawane jest pasteryzowane i odtłuszczone. Mleko krowie jest inne niż ludzkie i ma inne właściwości. Ponadto zawiera ono hormon wzrostu, który dorosłemu człowiekowi jest zbędny, dodatkowo zdolność do trawienia laktozy zanika u większości ludzi jeszcze w dzieciństwie. Produkty pochodne, jak twarogi, jogurty również nie powinny znaleźć się w zdrowej diecie. Płatki na mleku na śniadanie też nie będą najlepszym pomysłem. Lepiej je zastąpić jajecznicą. Jaja kurze są bogate w tłuszcze pozwalające utrzymać równowagę hormonalną oraz białko składające się z cennych kawasów omega-3 i niezbędnych aminokwasów egzogennych, których organizm nie jest w stanie wyprodukować sam.
Co zrobić by zniknęły dodatkowe kilogramy i fałdki tłuszczu? Stosujemy diety Dukana, głodzimy się, a to i tak nie przynosi oczekiwanych skutków, czasem bywa jeszcze gorzej. Temat odchudzania również został podjęty przez Martę Trzpiot. - U kobiet najczęściej to wygląda tak, że one nie jedzą i myślą, że dzięki temu schudną. W takiej sytuacji, najczęściej pozbywamy się wody z organizmu i przez to waga ciała spada. Wydawałoby się, że wszystko idzie zgodnie z planem, a tak naprawdę ta tkanka tłuszczowa gdzieś cały czas jest. Najlepiej poprosić kogoś o pomoc, żeby nie zrobić sobie krzywdy – powtórzyła Marta Trzpiot. - Dzięki odpowiedniej diecie i treningowi wszystko da się zrobić. Nawet, gdy ktoś ma problemy metaboliczne czy z tarczycą, da się to wszystko tak „wyregulować”, by osiągnąć swój cel – przekonywała.
Unikanie posiłków nie jest dobrym pomysłem. Zagłodzony organizm przyjęte pokarmy może zmagazynować w postaci tkanki tłuszczowej, bo „nauczony” wcześniejszym doświadczeniem będzie „wiedział”, że musi sobie coś odłożyć na czarną godzinę, z czego będzie czerpać energię.
Marta Trzpiot przestrzegała przed błędami żywieniowymi, popełnianymi przez wielu ludzi. - Myślimy, że tłuszcze to coś niezdrowego, coś co przeszkadza w osiągnięciu estetycznej sylwetki. Wydaje nam się, że tłuszcz, jak sama nazwa wskazuje, nas „otłuści”. W rzeczywistości jest odwrotnie, ponieważ tłuszcze regulują nam całą gospodarkę hormonalną, a jej równowaga pozwala na zdrowe wyrzeźbienie sylwetki czy zdobycie masy mięśniowej – zwracała uwagę trenerka. Podając przykłady typowego śniadania na myśl przychodzą kanapki, musli na mleku. To kolejny błąd żywieniowy, ponieważ taki posiłek nie dostarczy odpowiednich wartości odżywczych. Najbardziej charakterystyczną obiadową wpadką żywieniową jest kotlet w panierce smażony na nieodpowiednim tłuszczu. Dużo zdrowsza, smaczniejsza i pożywniejsza będzie grillowana wołowina.
- W diecie mamy zdecydowanie za dużo pieczywa, a za mało napojów, głównie wody. Napoje typu soki w kartonach też nie są wskazane, bo zawierają one sam cukier. Zalecam wysokozmineralizowaną wodę, herbatę zieloną, czerwoną i białą, czystek lekarski czy inne zioła – wylicza Marta Trzpiot.
Należy pamiętać też, że pieczywo, makarony i inne zbożowe produkty zawierają duże ilości glutenu, który ostatnio okrył się złą sławą. Nie bez powodu. Gluten nie przez każdego człowieka jest tolerowany i potrafi skutecznie uprzykrzyć życie, co mogą potwierdzić chorzy na celiakię. Ponadto warto wspomnieć, że ten składnik odżywczy jest szkodliwy dla każdego człowieka, co nie zawsze musi dawać wyraźne objawy. Brak komfortu powodowany przez gluten to nie wszystko, ponieważ może on poważnie uszkodzić mózg oraz jelita.