[EGIPT 2021] Ambitni Polacy minimalnie przegrali z mistrzami Europy

W piątek „biało-czerwoni” pokonali Tunezję 30:28, czym praktycznie zapewnili sobie awans do kolejnej fazy. Hiszpania – jeden z głównych faworytów do końcowego triumfu – nieoczekiwanie zremisowała z Brazylią. 

W niedzielnym pojedynku w Kairze, mistrzowie Europy szybko wyszli na prowadzenie 4:2, jednak nie mogli odskoczyć na więcej niż dwie bramki. Duża w tym zasługa Adama Morawskiego, który w pierwszej połowie zanotował osiem skutecznych interwencji.

Polacy grali solidnie w obronie, a w 18. minucie po trafieniu Macieja Gębali doprowadzili do remisu 8:8. Hiszpanie, chociaż w pierwszej części mieli tylko 50-procentową skuteczność w ataku, przed zejściem do szatni zdołali wypracować trzy trafienia przewagi (14:11).

Po zmianie stron mistrzowie Europy powiększyli swoją przewagę do pięciu trafień. Po dwóch kolejnych golach Daniela Dujszebajewa prowadzili 18:13. Polacy stosunkowo szybko złapali kontakt. Zaczęli świetnie bronić, swoje interwencje dokładał Adam Morawski, a w 43. minucie po trafieniu Szymona Sićki doprowadzili do remisu 19:19. Chwilę później „Loczek” znowu byłysnął w bramce, a „biało-czerwonych” na prowadzenie wyprowadził Maciej Majdziński.

W kolejnych fragmentach wynik oscylował w granicach remisu. Na osiem minut przed końcem po golu Angela Fernandeza Pereza Hiszpania prowadziła 24:22. Kilka chwil później pięknym rzutem po wybiciu z obu nóg odpowiedział Szymon Sićko. Polacy poszli za ciosem. W bramce „cuda” wyprawiał Adam Morawski, a w 56. minucie po trafieniu Macieja Gębali na tablicy wyników widniał remis po 25.

Chwilę później dwuminutowym wykluczeniem ukarany został Patryk Walczak. Hiszpanie wykorzystali szanse. Na listę strzelców wpisali się Angel Fernandez Perez i Joan Canellas. Na 45 sekund przed końcem, po akcji „siedem na sześć”, straty zdołał zredukować Michał Olejniczak. Mistrzowie Europy nie zgubili piłki w ostatniej akcji, a mecz zakończył się ich zwycięstwem 27:26.

Na parkiecie hali w Kairze zobaczyliśmy siedmiu zawodników Łomży Vive Kielce. Najskuteczniejszym zawodnikiem po stronie Polaków z sześcioma golami był Szymon Sićko. Arkadiusz Moryto zaliczył pięć trafień, Michał Olejniczak trzy, a Tomasz Gębala dwa. Po pięć goli dla Hiszpanów zdobyli Angel Fernandez Perez i Daniel Dujszebajew. Dwa trafienia dorzucił Alex Dujszebajew.

W drugim niedzielnym meczu w grupie B, Tunezja zremisowała z Brazylią 32:32. Drużyna z Ameryki Południowej będzie ostatnim grupowym rywalem Polaków. To spotkanie obędzie się we wtorek o godz. 20.30.

Polska – Hiszpania 26:27 (11:14)

Polska: Morawski – Krajewski, Czuwara 1, T. Gębala 2, Sićko 6, Chrapkowski, Olejniczak 3, Pilitowski, Przybylski 2, Majdziński 3, Daszek, Moryto 5, M. Gębala 3, Dawydzik, Walczak 1