Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Żubrowski: nie jest w zwyczaju, abyśmy u siebie gubili punkty i mam nadzieję, że ten trend się utrzyma

czwartek, 15 marca 2018 21:04 / Autor: Damian Wysocki
Żubrowski: nie jest w zwyczaju, abyśmy u siebie gubili punkty i mam nadzieję, że ten trend się utrzyma
Żubrowski: nie jest w zwyczaju, abyśmy u siebie gubili punkty i mam nadzieję, że ten trend się utrzyma
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Piłkarze Korony w sobotę w meczu 28. kolejki LOTTO Ekstraklasy na Kolporter Arenie zmierzą się z Górnikiem Zabrze. - Nastawiamy się na to, aby u siebie zmazać plamę po ostatnim spotkaniu w Płocku. Przed nami fajny przeciwnik, mamy nadzieję, że przyjdzie sporo ludzi. Górnik swoją postawą w tym sezonie też magnetyzuje. My mamy nadzieję podtrzymać swoją dobrą passę na swoim stadionie. Nie jest w zwyczaju, abyśmy u siebie gubili punkty i mam nadzieję, że ten trend się utrzyma - powiedział pomocnik kieleckiej drużyny, Jakub Żubrowski.

Sobotnie spotkanie będzie bardzo ważne dla układu tabeli. Górnik na swoim koncie ma czterdzieści dwa punkty i o dwa wyprzedza "żółto-czerwonych". Zwycięzca najbliższego pojedynku jeszcze nie zagwarantuje sobie grupy mistrzowskiej, ale będzie bardzo bliski osiągnięcia tego celu.

- Najlepiej będzie wygrać ten mecz i nie bawić się w żadne wyliczenia procentowe - ile punktów nam będzie potrzebne. Nie chcemy drżeć o "ósemkę" do ostatniej chwili. Znamy to z poprzedniego roku. Nie chcemy, żeby to się powtórzyło. Trzeba wygrać, żeby się na nic nie oglądać - przekonywał Żubrowski.

Korona w ostatni spotkaniu w Płocku przegrała 0:2. Kielczanie w pierwszej połowie stworzyli kilka dobrych sytuacji, ale w kluczowych momentach szwankowała skuteczność.

- Popracowaliśmy nad tym aspektem w tygodniu i mamy nadzieję, że to będzie lepiej wyglądało. Niewątpliwie to jeden z czynników naszej słabszej postawy, ale nie jedyny. Jest dużo więcej rzeczy do poprawy. Musimy wrócić na właściwe tory. Jeżeli to "zatrybi" w sobotę, to będziemy cieszyć się z trzech punktów - wyjaśniał pomocnik kieleckiej drużyny.  

Górnik był rewelacją pierwszej części sezonu. Drużyna prowadzona przez Marcina Brosza długo była liderem rozgrywek. Po zimowej przerwie "Trójkolorowi" wywalczyli sześć punktów, na które złożyły się zwycięstwo nad Bruk-Bet Termaliką oraz remisy ze Śląskiem, Pogonią oraz Zagłębiem. Zabrzanie w nowym roku nie grają jednak tak porywająco jak "jesienią"

- Mogą się przebudzić teraz, albo za trzy tygodnie. Nie spędza mi to snu z powiek, bo jestem przekonany, że jeśli zagramy na swoim poziomie to wygramy ten mecz. Musimy patrzeć przede wszystkim na siebie i na swoją formę - zakończył Żubrowski.

Sobotnie spotkanie Korona - Górnik na Kolporter Arenie rozpocznie się o godz. 20.30.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO