SPORT
Vive gromi w hicie. Teraz w głowie tylko Montpellier
Vive Tauron Kielce ciągle pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w PGNiG Superlidze. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa w przedostatniej serii spotkań fazy zasadniczej pokonali na wyjeździe Azoty Puławy 40:32.
Spotkanie wyrównane było tylko przez pierwsze dziesięć minut. Później kielczanie zaczęli budować swoją przewagę i do szatni schodzili przy siedmiobramkowym prowadzeniu. W drugiej części „Żółto-biało-niebiescy” już spokojnie pilnowali wyniku i do swojego konta dopisali kolejne dwa punkty. Najskuteczniejszym zawodnikiem Vive w środowym spotkaniu był Karol Bielecki, który zdobył dziewięć bramek.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa w niedzielę w arcyważnym rewanżowym pojedynku 1/8 finału Ligi Mistrzów w Hali Legionów zmierzą się z francuskim Montpellier. Vive jeśli chce awansować do kolejnej rundy musi w tym meczu odrobić pięciobramkową stratę z pierwszego spotkania.
Azoty Puławy - Vive Tauron Kielce 32:40 (11:18)
Vive Tauron: Ivić, Szmal - Aguinagalde 2, Bielecki 9, Bombac 2, Chrapkowski 1, Djukić 4, Jachlewski 1, Jurecki 6, Kus 2, Lijewski 3, Paczkowski 2, Reichmann 4, Strlek 1, Walczak 3, Zorman 1.