SPORT
Szpakowski: Stać nas na lepszą grę. Najważniejsze są trzy punkty
![Szpakowski: Stać nas na lepszą grę. Najważniejsze są trzy punkty](/media/k2/items/cache/9954cab5f6021268d6f73c08e2c381f8_XL.jpg)
![Szpakowski: Stać nas na lepszą grę. Najważniejsze są trzy punkty](/media/k2/items/cache/9954cab5f6021268d6f73c08e2c381f8_L.jpg)
Korona Kielce zaliczyła dobry początek nowego sezonu Fortuna I Ligi. W inauguracyjnej kolejce pokonała Skrę Częstochowa 2:0. Bramki strzelili Marcin Szpakowski oraz Jakub Łukowski, odpowiednio w 44 i 45 minucie gry. – Pierwsze koty za płoty. Mamy nadzieję, że kolejne mecze, będą lepsze w naszym wykonaniu – powiedział Marcin Szpakowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
Wszystko wskazywało na to, że obie drużyny będą schodziły do szatni bez zdobyczy bramkowej. Korona przeważała, ale nie potrafiła pokonać bramkarza Skry. Jednak w 44. minucie, wynik otworzył Marcin Szpakowski, który dobił piłkę po strzale z rzutu wolnego Jacka Kiełba.
– Cieszę się, że zdobyliśmy te dwie bramki jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy. Co do pierwszej bramki, starałem się wbiec w tempo, piłka spadła mi pod nogi i wykończyłem tę akcję – wyjaśniał Marcin Szpakowski.
W drugiej części, inicjatywę przejęli goście. Drużyna z Częstochowy miała kilka dobrych sytuacji, ale nie zdołała znaleźć sposobu na Konrada Forenca.
– Zdajemy sobie sprawę, że stać nas na lepszą grę. Był to nasz pierwszy mecz. Najważniejsze, że wygraliśmy, zdobyliśmy trzy punkty i zachowaliśmy czyste konto – tłumaczył strzelec pierwszej bramki.
W pierwszej połowie Korona starała się grać kombinacyjnie. Pokazała kilka ciekawych rozegrań.
– Lubię grać piłką na jeden, dwa kontakty i mam nadzieję, że w przyszłości, będzie to przynosiło efekty w postaci bramek – skwitował Marcin Szpakowski.
Następny mecz piłkarze Korony Kielce rozegrają w przyszły poniedziałek na własnym stadionie. Ich rywalem będzie Puszcza Niepołomice.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)