SPORT
Soriano: nie patrzymy na problemy rywali
Korona Kielce w niedzielę w meczu 20. kolejki LOTTO Ekstraklasy na wyjeździe zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. – Analizujemy grę przeciwników. Znamy ich mocne i słabe strony, ale to my musimy dobrze grać, aby zdobyć trzy punkty – mówi włoski napastnik „żółto-czerwonych”, Elia Soriano.
Śląsk w ostatnich tygodniach przeżywa kryzys. Za serię pięciu meczów bez zwycięstwa oraz odpadnięcie z Pucharu Polski w 1/8 finału posadą trenera zapłacił Tadeusz Pawłowski. Do końca roku wrocławian będzie prowadził Paweł Barylski.
– Nie patrzymy na problemy innych zespołów. Koncentrujemy się na sobie. Najważniejsze, że ostatnio ciężko pracowaliśmy, wszystko wygląda obiecująco. Liczymy na to, że wszystko przełoży się na naszą dobrą grę – przekonuje Soriano.
Włoski napastnik Korony w tym sezonie strzelił już osiem bramek. Dwie więcej na swoim koncie ma Marcin Robak ze Śląska.
– Jestem zadowolony z dotychczasowego dorobku. Oczywiście chciałbym więcej, będę robił wszystko, aby tak się stało. Nie patrzę na innych napastników. Na pewno Robak jest jednym z najmocniejszych punktów Śląska. To dobra drużyna, do której musimy podejść z szacunkiem. W naszej lidze każdy może wygrać z każdym – wyjaśniał Soriano.
Jeśli Korona strzeli gola we Wrocławiu, to zostanie od zadedykowany urodzonemu w tym tygodniu synowi Mateusza Możdżenia – Julianowi.
– Mateusz już ostatnio zrobił prezent dla niego. Na pewno jeśli strzelimy gola przy przygotujemy coś specjalnego. Czy trenujemy kołyskę? Nie, jak to robić wiemy bez treningu – zakończył napastnik.
Niedzielny mecz Śląsk – Korona we Wrocławiu rozpocznie się o godz. 15.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.