Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Skandal po Świętej Wojnie. Sabate miał nazwać Dujshebaeva „j***nym Chińczykiem”

niedziela, 13 października 2024 15:45 / Autor: Michał Gajos
Skandal po Świętej Wojnie. Sabate miał nazwać Dujshebaeva „j***nym Chińczykiem”
Fot. Orlen Superliga
Skandal po Świętej Wojnie. Sabate miał nazwać Dujshebaeva „j***nym Chińczykiem”
Fot. Orlen Superliga
Michał Gajos
Michał Gajos

Do ogromnego skandalu miało dojść po zakończeniu niedzielnego meczu Industrii Kielce w Płocku z tamtejszą Wisłą. Trener gospodarzy miał w sposób rasistowski odnosić się do szkoleniowca kielczan.

Podczas niedzielnej potyczki wrzało od samego początku, liczne kary dwuminutowe, czerwone i niebieskie kartki oraz – tradycyjnie – przepychanki słowne. Najgoręcej było jednak tuz po zakończeniu zawodów.

Na środku parkietu ruszyli na siebie niemal wszyscy zawodnicy obu ekip, którzy zostali pochłonięci szarpaniną. Dłużni nie pozostali także trenerzy, których odgradzać od siebie musieli trzeźwo myślący podopieczni.

Trenerzy długo wyrzucali w swoim kierunku nacechowane emocjonalnie hasła, jednak, jak poinformowali nas przedstawiciele kielczan, Sabate wyraźne przekroczył granicę. Talant Dujshebaev miał bowiem usłyszeć w swoim kierunku rasistowskie wyzwiska. Hiszpański opiekun płocczan, zdając się na relację samego poszkodowanego, został nazwany „j***nym Chińczykiem”.

W ramach rewanżu Kirgiz miał opluć Sabate.

Czekamy, jak rozwiąże się kwestia tego potencjalnego skandalu.   

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO