Rymaniak: to będzie jedno z trudniejszych spotkań

Podopieczni Gino Lettieriego z trzydziestoma punktami na koncie zajmują trzecie miejsce w tabeli, Arka ma pięć „oczek” mniej i plasuje się na ósmej pozycji. "Żółto-czerwoni" w lidze nie przegrali dziewięciu kolejnych spotkań, dlatego teraz liczą na podtrzymanie rewelacyjnej serii. Przedłużenie jej do dziesięciu meczów będzie najlepszym wynikiem w historii klubu.

- Większość zespołów wie, że jak do nas przyjedzie to nie ma łatwego życia. Udowodniliśmy to w kilku spotkaniach i teraz musimy podejść z podobnym nastawieniem. Jeśli tak będzie to o końcowy wynik nie musimy się martwić - zaznaczał Rymaniak.

Korona w ostatnich meczach imponuje równą formą. „Żółto-czerwoni” prezentują ładną dla oka, ofensywną piłkę.

-  Wiemy, że jeśli realizujemy nasze założenia i w meczach robimy to co na treningach, jeśli każdy daje z siebie maska to wtedy przychodzą wygrane - wyjaśniał „Ryman”.

Przed Koroną bardzo ciężki tydzień. „Żółto-czerwoni” w ciągu sześciu dni rozegrają trzy spotkania. Po Arce, we wtorek czeka ich wyjazd do Białegostoku, a w piątek domowe starcie z Piastem Gliwice.

 - Ostatnie tygodnie były bardzo intensywne, mieliśmy mecze co trzy dni wolne. Teraz po Cracovii przyszły cztery dni wolnego, więc organizm, można powiedzieć: pozytywnie zwariuje, bo dostanie trochę więcej odpoczynku i czasu na regenerację. Przez to w sobotę powinnyśmy pod względem wyglądać lepiej niż w ostatnim meczu z Cracovią - wyjaśniał 28-letni defensor.

W pierwszym meczu tego sezonu między Koroną a Arką padł bezbramkowy remis. „Żółto-czerwoni” stworzyli wtedy więcej sytuacji od przeciwników, ale żadnej nie zamienili na gola.

- Z meczu na mecz rozkręcamy się. Tworzenie sytuacji wygląda coraz lepiej. Na początku stawialiśmy na inne elementy, żeby zdobywać punkty. Teraz kiedy coś dobrze funkcjonuje możemy dokładać kolejne elementy, które przyciągają ludzi na stadion. Gramy efektownie i efektywnie. Musimy się skupić na sobocie, bo to będzie jedno z trudniejszych spotkań. Arka często kiedy musi ustawiać się niżej i bardziej bronić wyniku to gra lepiej niż by miała bronić wyniku. Jesteśmy przygotowani na ciężki mecz - wyjaśniał wicekapitan „żółto-czerwonych”.

Arki słyną z niezwykłej woli walki, którą zaszczepił w nich Leszek Ojrzyński. Drużynie prowadzonej przez Gino Lettieriego, w uznaniu kolegów po fachu najlepszego trenera października i listopada, charakteru też nie można odmówić. Ostatni doskonale przekonała się o tym Legia Warszawa.

- Z Legią stykowych sytuacji  nie brakowało. W tych pojedynkach ostrych przeważnie my wygrywaliśmy. Teraz w spotkaniu z Arką kluczem do zwycięstwa będzie wygrywanie takich pojedynków jeden na jeden, wtedy będzie robiło się więcej wolnego miejsca, które będzie można wykorzystać  - zakończył Rymaniak.

Sobotni mecz Korona - Arka na Kolporter Arenie rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.