SPORT
Rosińska: Przygotowujemy się na najsilniejszy skład z Koszalina
![Rosińska: Przygotowujemy się na najsilniejszy skład z Koszalina](/media/k2/items/cache/392b23209c65d85833abe2cdee98f153_XL.jpg)
![Rosińska: Przygotowujemy się na najsilniejszy skład z Koszalina](/media/k2/items/cache/392b23209c65d85833abe2cdee98f153_L.jpg)
Przed szczypiornistkami Suzuki Korony Handball kolejne spotkanie, które może przybliżyć je do utrzymania w elicie. W czwartek na wyjeździe zmierzą się z Młynami Stoisław Koszalin. – Musimy zagrać najlepiej jak potrafimy – przekonuje Marta Rosińska, rozgrywająca kieleckiej drużyny.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego rozpoczęły zmagania w drugiej części sezonu w bardzo trudnym położeniu, bo po 11 meczach traciły osiem punktów do bezpiecznej lokaty. Wywiązały się jednak z pierwszego obowiązkowego zadania i pokonały Start Elbląg. Teraz czeka je starcie z kolejnym bezpośrednim rywalem. Młyny Stoisław mają siedem „oczek” więcej. Klub z Koszalina zmaga się jednak z koronawirusowymi problemami. Nie wiadomo, w jakim składzie przystąpi do czwartkowej rywalizacji.
– Mamy trudne, nieprzewidywalne czasy. Możemy spodziewać się wszystkiego z dnia na dzień. Przygotowujemy się na najsilniejszy skład z Koszalina – tłumaczy Marta Rosińska.
Suzuki Korona Handball ma już za sobą problemy z falą chorób. Do spotkania przystąpi niemal w najsilniejszym zestawieniu. Zabraknie jeszcze wracającej do pełni formy Honoraty Gruszczyńskiej, która miała ostatnio problemy ze ścięgnem Achillesa.
– Im więcej osób na treningu, tym jest on mocniejszy. Można przećwiczyć więcej rzeczy. Każde ogniwo jest ważne. Brak nawet jednej z nas burzy tę konstrukcję – wyjaśnia doświadczona rozgrywająca, która zdradza treściwy plan na czwartkowe spotkanie.
– Najważniejsza będzie obrona i popełnienie jak najmniejszej liczby błędów w ataku. Wiemy, że mecz meczowi nie jest równy. Kilka dni temu zagraliśmy słabiej z Lublinem, ale teraz jesteśmy w pełni skupione na Koszalinie. Znamy wagę tego spotkania – mówi Marta Rosińska.
Dzień po spotkaniu w Koszalinie kieleckie szczypiornistki pojadą do Szczecina, gdzie zagrają o ćwierćfinał Pucharu Polski z Pogonią.
– Bardzo chcemy awansować. Gdyby tak nie było, to byśmy w ogóle tam nie jechały. Mecze będą jednak dzień po dniu, więc to wymaga odpowiedniego gospodarowania siłami. Dla nas najważniejsze jest spotkanie w Koszalinie, dlatego na razie skupiamy się tylko na nim – kwituje popularna „Owca”.
Czwartkowy mecz w Koszalinie rozpocznie się o godz. 17.15 i będzie w całości transmitowany w TVP Sport.
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)
![Kuzera zaskoczy składem? Strzeboński kandydatem do gry?](/media/k2/items/cache/72cd53593b69ae297ab31d2fdf69b57d_L.jpg)