SPORT
Korona w okresie przejściowym jedzie do Lublina. Powrót dawno niewidzianej rywalizacji
W najbliższą niedzielę Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Motorem Lublin w meczu 3. kolejki PKO Ekstraklasy. Będzie to pierwszy ligowy pojedynek obu klubów od 15 lat.
Ostatni raz Korona spotkała Motor w meczu o punkty w sezonie 2008/09. Kielczanie dwukrotnie pokonali wtedy lublinian – 2:1 na Lubelszczyźnie oraz 3:0 przy Ściegiennego 8.
Teraz Złocisto-Krwiści, choć są bardziej doświadczoną drużyną na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, nie będą mieli łatwego zadania, aby dopisać do historii spotkań kolejny triumf.
Zespół ze stolicy województwa świętokrzyskiego ma duże problemy z punktowaniem (zerowy dorobek po dwóch kolejkach), zdobywaniem goli (zerowy dorobek po dwóch kolejkach), szczelnością w defensywie (cztery gole stracone po dwóch kolejkach), a także musi radzić sobie bez głównego trenera.
W środku tygodnia zakończyła się przecież współpraca klubu z Kamilem Kuzerą, którego tymczasowo zastąpił jego asystent, Mariusz Arczewski. Pomimo wielu perturbacji 43-latek wierzy, że jego podopieczni pokażą wyższość nad swoim rywalem i przełożą na boisko słowa Miłosza Trojaka, który przekonuje, że to goście będą faworytami tej potyczki.
– Sytuacja jest trudna, ale damy sobie z nią radę. Wiemy, że przed nami jest trudny mecz, ale drużyna pała żądzą rewanżu. Chcemy dać sobie satysfakcję, ale i kibicom, którzy licznie stawią się na stadionie w Lublinie. Z całym szacunkiem do przeciwników, ale my nie jesteśmy ułomkami. Pokażemy, że potrafimy grać w piłkę – mówił Arczewski.
Koroniarze w tym niedzielnym spotkaniu muszą przede wszystkim przezwyciężyć słabość w delegacjach. W minionej kampanii zanotowali bowiem jedynie dwa zwycięstwa na obcych terenach. – Rozmawialiśmy o tym między sobą. Skupialiśmy się na sfera mentalną. Mam nadzieję, że w tym sezonie się to odwróci – dodał Trojak.
Pomóc w szybkiej aklimatyzacji na boisku rywala może obecność blisko tysięcznej grupy kibiców z Kielc, która na to spotkanie wybiera się pociągiem specjalnym.
W szeregach Korony Kielce nie powinno dojść do znaczących roszad w składzie. Nadal poza kadrą z uwagi na urazy będą Zator, Trejo czy Konstantyn.
Niedzielna potyczka rozpocznie się o godz. 14:45. Transmisja w Radiu eM Kielce.