SPORT
Giemza wybrał leczenie zachowawcze. Za dwa miesiące wróci na motocykl
Maciej Giemza z Orlen Teamu, który na dziewiątym etapie ostatniego Rajdu Dakar nabawił się kontuzji barku i stopy, jest już po konsultacji medycznej w Bielsku-Białej. W optymistycznym scenariuszu na motocykl będzie mógł wrócić za dwa miesiące.
Maciej Giemza w wyniku wypadku złamał dwie kości śródstopia oraz doznał zerwania drugiego stopnia więzadeł obręczy barkowo-obojczykowej. 25-latek zdecydował się na leczenie zachowawcze.
– Przy drugim stopniu operacja nie jest obowiązkowa. Można to wyprowadzić rehabilitacją. Zabieg i szpital może wiązać się z niebezpieczeństwem. Operacja przyspieszyłaby okres rekonwalescencji tylko o dwa tygodnie. To nie jest dużo, więc zdecydowałem się na leczenie zachowawcze – wyjaśnia Maciej Giemza.
Dla 25-latka był to czwarty występ na Dakarze. W swoim debiucie zajął 24. miejsce. Rok później musiał wycofać się po awarii silnika na ósmym etapie. W poprzedniej edycji, po raz pierwszy rozgrywanej w Arabii Saudyjskiej, uplasował się na 17. lokacie.