SPORT
Chojnacka: Nie było łatwo, ale zwycięstwo smakuje wspaniale
Bohaterką niedzielnego zwycięstwa Suzuki Korony Handball ze Startem Elbląg była Patrycja Chojnacka. – Na te trzy punkty zapracował cały zespół – powiedziała 27-letnia bramkarka.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego wygrały 26:24, dzięki czemu skróciły dystans do rywala do pięciu punktów.
– Zdawałyśmy sobie sprawę z tego, jak ważny to mecz. Walczyłyśmy o te trzy punkt do końca. Tak wygląda drużyna – wyjaśniała Patrycja Chojnacka.
27-latka znakomicie wyglądała po przerwie. Zanotowała kilka kluczowych obron. W końcówce powiedziała do koleżanek z pola: „Błagam dziewczyny, rzućcie”.
– Chciałam, żeby szanowały swoją ciężką pracę. Zostawiły kawał serducha na parkiecie. Szkoda straconych piłek w końcówce, to było spowodowane nerwami. Najważniejsze, że wytrzymałyśmy nerwy – tłumaczyła bramkarka.
Dla Suzuki Korony Handball było to pierwsze zwycięstwo po dwunastu kolejnych porażkach.
– Nie jest łatwo, kiedy przegrywa się tyle spotkań. Nie pamiętam, kiedy wygrałam mecz. To jest wspaniałe uczucie. Ciężko pracowałyśmy na treningach. Teraz mam nadzieję, że zaczniemy regularnie wygrywać – skwitowała Patrycja Chojnacka.