SPORT
Bez Remacla, ale na dwóch napastników? Jak Korona zagra z Zagłębiem?
Martin Remacle nie zagra w najbliższym meczu 23. kolejki z uwagi na nagromadzone przez niego żółte kartki. To, jak ważnym punktem zespołu jest belgijski pomocnik, uwodnił między innymi w ostatniej potyczce pucharowej. Kamil Kuzera ma jednak pomysł na załatanie tej dziury.
– Wiadomo, jaką wartością jest dla Korony. Natomiast podczas zimowej przerwy pracowaliśmy nad pewnymi taktycznymi rozwiązaniami. Mam kilka opcji, jak to zestawić. Możliwe, że zobaczymy zespół w nowym ustawieniu, który pozwoli pewne elementy przykryć, a inne uwypuklić z piłkami, którzy nie mieli okazji jeszcze się pokazać – zdradził.
Czy owe ustawienie będzie oparte o duet napastników? – To właśnie te rozwiązania, o których mówię. Życie pokazało, że nie można się bać tych roszad. Cieszę, że jesteśmy w stanie funkcjonować w wielu wariantach – przyznał Kamil Kuzera.
Kwestią otwartą pozostaje także obsadzenie bramki. Xavier Dziekoński czy Konrad Forenc? – Zobaczymy. Mam dwa rozwiązania na ten mecz. Dużo dyskutowaliśmy na temat, jak to poskładamy personalnie. Jest dużo zawodników, którzy wysyłają pozytywne sygnały. Z jednej strony mam ból głowy, a z drugiej strony niektóre rzeczy z niektórymi zawodnikami funkcjonują lepiej. Kwestia podjęcia decyzja, czy rzucimy na pierwszy ogień najlepsze, co mamy, czy poszachujemy. Niektórzy zawodnicy są w stanie grać od pierwszej minuty, ale czasami warto z nich korzystać, wprowadzając z ławki – dodał.
Skład kielczan poznamy na około półtorej godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Ten wybrzmi w niedzielę o godz. 15:00.