Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
KAMERY
RadioeMFM
KOŚCIÓŁ
Krzyż Jubileuszowy będzie peregrynował po diecezji kieleckiej
26 kwietnia 2025
Biskup Jan Piotrowski przypomniał dziedzictwo Papieża Franciszka
25 kwietnia 2025
Wspólnie pożegnajmy papieża. Uroczystości pogrzebowe usłyszycie w Radio eM Kielce
25 kwietnia 2025
Ksiądz Łukasz Zygmunt: Modlimy się za papieża Franciszka
25 kwietnia 2025
Zmartwychwstanie w filmowym kadrze. Akademia: Wiara-Kultura-Nauka
24 kwietnia 2025
Msza Święta w intencji zmarłego papieża Franciszka
24 kwietnia 2025
Polacy pomodlą się w Rzymie za Ojca Świętego
23 kwietnia 2025

GALERIA

20 lat temu pod pomnikiem św. Jana Pawła II w Kielcach...
Orszak Trzech Króli 2025 cz. 2
Orszak Trzech Króli 2024 cz.1
Finał Świętokrzyskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek
Szopka bożonarodzeniowa Radia eM 2024!
SPORT
[Wideo] Korona nas porwała. „Dziękuję Ci, że mogłem to zobaczyć!”
27 kwietnia 2025, 19:47
[Oceny redakcji] Kłopot bogactwa – królował latający Hiszpan
27 kwietnia 2025, 14:50
Zieliński: Selekcjoner chwalił nas za naszą postawę
27 kwietnia 2025, 14:35
„Żółto-czerwone” derby dla Korony. Mamy utrzymanie!
27 kwietnia 2025, 14:16
Porażka (odmłodzonych) Koroneczek na koniec sezonu
26 kwietnia 2025, 01:22
Kto za Dalmau? Doświadczenie czy młodość
25 kwietnia 2025, 15:24
Do Kielc przyjeżdża mistrz. Korona ma jednak swój cel – może się utrzymać
25 kwietnia 2025, 15:11
PATRONITE
"Nathalie" - audiobook dla naszych Patronów
16 kwietnia 2025, 20:49
Dziękujemy naszym Patronom!
06 marca 2025, 12:27
Zostań naszym Patronem!
14 lutego 2025, 11:57
PUBLICYSTYKA
Ksiądz Adam Wilczyński: Miłosierdzie Boże jest ratunkiem dla świata
22 kwietnia 2025, 09:35
Profesor Beata Wojciechowska: 1000 lat Królestwa Polskiego. Doniosły Jubileusz
19 kwietnia 2025, 18:57
Ks. Andrzej Kwaśniewski: Bożogrobcy rozpoczęli ubieranie grobów Pana Jezusa
19 kwietnia 2025, 07:02
BIZNES
Najlepsze rozwiązania dla transportu bel – przegląd chwytaków
03 kwietnia 2025, 09:56
Oczyszczalnia biologiczna czy ekologiczna – która opcja jest lepsza dla Ciebie?
21 marca 2025, 09:42
Deweloper opracował "Nową mapę Kielc". Jakie są jej symbole?
20 marca 2025, 12:50
CIEKAWOSTKI
Praca w trudnym terenie: jak FieldBee PowerGuide pomaga pokonywać nierówne pola
16 kwietnia 2025, 09:21
Protezy, mosty, implanty – jakie rozwiązanie protetyczne jest dla Ciebie najlepsze?
15 kwietnia 2025, 12:31
Dlaczego karma mokra dla kotów to lepszy wybór?
11 kwietnia 2025, 13:21
AUDYCJE RADIOWE
[PIĄTA STRONA ŚWIATA] Rzym oczami Michała Kity
26 kwietnia 2025, 14:42
"Pasjonaci" o tym, jak rodzą się organiści
25 kwietnia 2025, 20:00
Depresja jest chorobą ludzi, którzy byli silni zbyt długo
25 kwietnia 2025, 14:22
Prawo odblokowało możliwości i umiejętności farmaceutów
24 kwietnia 2025, 14:56
Na 4 łapy: Praca przy pszczołach to styl życia
24 kwietnia 2025, 14:27
W starych Kielcach: W miejscu samolotu jest dziś fontanna
24 kwietnia 2025, 13:55
Gdy koronował się król wszyscy wiedzieli, gdzie leży Polska
24 kwietnia 2025, 12:41

MUZYKA

Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim

sobota, 02 lipca 2022 13:15 / Autor: Łukasz Czerwiak
Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim
Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim
Łukasz Czerwiak
Łukasz Czerwiak

Rozmowa z Wiktorem Kowalskim, zdobywcą Nagrody Publiczności podczas koncertu Debiuty 59. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, uczestnikiem XII edycji The Voice of Poland oraz zwycięzcą Szansy na Sukces.

- Jak się czułeś w programie „The Voice of Poland”?

- Bardzo dobrze. Była to okazja, żeby przełamać schemat estetyki klasycznej, operowej i sprawdzić się w emisji mieszanej popowo-rockowej. Pokazałem naturę swojego głosu, która dostosowywała się do repertuaru jakiego wcześniej nie wykonywałem. Jestem wdzięczny Telewizji Polskiej, ponieważ mogłem zrobić wiele rzeczy i ukazać swój talent szerokiej publiczności. I to takich, których mi wcześniej nie umożliwiano na żadnych egzaminach podczas studiów czy nauki w szkole muzycznej: na przykład miałem możliwość wystąpić z puzonem i śpiewać.

- Czy nie czujesz się zaszufladkowany jako śpiewak operowy?

- Trochę tak. Nie chciałbym, aby definiowano mnie jednoznacznie jako śpiewaka operowego, bo nim nie jestem – w operze nie śpiewam i nigdy nie śpiewałem,  choć dzięki mojemu wykształceniu łatwo byłoby to zrobić. To, że śpiewam z zabarwieniem emisji klasycznej nie oznacza, iż jest to typowy i klasyczny operowy śpiew. Podczas koncertów pokazuję różne barwy swojego oraz jego szeroką skalę. Na szczęście moje eksperymenty wokalne spotykają się z dużą aprobatą publiczności i to jest dla mnie największa satysfakcja. 

- Justyna Steczkowska złożyła ci obietnicę. Wiem, że się spełniła…

- Zaprosiła mnie do wzięcia udziału w dziesięciu koncertach w całej Polsce. Wystąpiłem między innymi na Tauron Arenie oraz na Torwarze. Takie doświadczenie to zwycięstwo. Na konkursach jest różnie, czasem zajmuje się pierwsze miejsce, a czasem ostatnie. Ale gdy człowiek staje na scenach całej Polski i śpiewa dla tak ogromnej publiki to jest najpiękniejsze doświadczenie. Najważniejszym dla muzyka powinno być dotarcie do publiczności.

- Czy uważasz, że odniosłeś sukces?

- Wygrałem „Szansę na sukces”, byłem uczestnikiem  „The Voice of Poland”, zdobyłem nagrodę publiczności w Opolu – najważniejszą nagrodę podczas „Debiutów” – uważam że to sukces., ale tytuły nie są najważniejsze. Wiele osób, które nie wygrało konkursu - odniosło sukces. Najważniejsze, aby pokazać siebie, zainteresować publiczność swoją osobą, ponieważ to przekłada się potem na koncerty i różnego rodzaju zaproszenia.

- Jakie są twoje muzyczne marzenia?

- To o własnej muzyce zawsze mi towarzyszyło. Niestety, system szkolnictwa w Polsce wygląda tak, że nigdy nie mogłem zaprezentować swojej muzyki. Forma nauczania w szkołach muzycznych oraz na studiach opiera się na wykonywaniu cudzych utworów, które oczywiście bardzo szanuję, ale jako muzyk chciałbym prezentować swoją pracę. Wydaje mi się, że za bardzo chcemy kopiować innych muzyków, zamiast skupiać się na indywidualności  i osobistej wizji muzyki. Moim marzeniem jest jej zrobienie i liczę, że mi się to uda. Do Opola pojechałem z utworem, który napisałem sam, a w aranżacji pomógł mi Grzegorz Urban. Dodam, że podczas mojego występu emitowano wizualizację obrazu, którą sam zaprojektowałem.. To przyniosło pozytywny rezultat i jestem z niego bardzo zadowolony.

- W programie „Szansa na Sukces” śpiewałeś piosenki Mieczysława Fogga. Czy ten artysta jest Ci jakoś szczególnie bliski?

- Tak. Fogg jest dla mnie inspiracją. To piosenkarz, który niesie za sobą pewne wartości. Gdy patrzę na świat, ubolewam, że takich artystów nie stawiamy na piedestale. Dzisiaj często pokazuje się wokalistów rozebranych, śpiewających o miałkich rzeczach, co wpływa negatywnie na poziom kultury. Potem przekłada się to na zachowanie Polaków, a szczególnie młodzieży. Wracając do moich inspiracji - chciałbym dodać jeszcze Wojciecha Kilara.

- Jakie emocje towarzyszyły Ci, gdy wyszedłeś na scenę w Opolu?

- Ten występ bardzo mnie stresował, a do tego miałem problemy z odsłuchem. Cudownym doświadczeniem była obecność ponad 60 osób z województwa świętokrzyskiego. Jestem wdzięczny za ich wsparcie, dostałem goździki oraz przepyszny sernik. Oni jechali tam pięć do Opola ponad pięć godzin i ogromnie zaskoczyli mnie swoją obecnością, a to, że mieli koszulki z moim imieniem było najpiękniejsze.

- Czy będziemy mogli usłyszeć cię na Kielecczyźnie?

- Drugiego lipca o godzinie 20 będę miał mały recital na zamku w Chęcinach. Wystąpię tam moją żoną. Serdecznie wszystkich zapraszam.

- Dziękuję za rozmowę.

Łukasz Czerwiak

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO