Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
Reklama UBZ 092025
KAMERY
szopka
KOŚCIÓŁ
Historyczny krzyż z Włoszczowy trafi do Bursztynowego Ołtarza Ojczyzny
04 grudnia 2025
Ksiądz Marian Fatyga: Maryja uczy nas życzliwości i miłości
04 grudnia 2025
Betlejemskie Światło Pokoju dotrze do Kielc
04 grudnia 2025
Jamajka woła o pomoc po przejściu huraganu
02 grudnia 2025
Ksiądz Krzysztof Banasik: Zachęcam do udziału w Wigilijnym Dziele Pomocy Dzieciom
02 grudnia 2025
Ruch Czystych Serc - szansa na znalezienie siebie w Bogu
01 grudnia 2025
Msza Święta na początek roku liturgicznego w kieleckiej katedrze
30 listopada 2025

GALERIA

Święto Niepodległości 2025
Kielczanie ruszyli na cmentarze
Korona Kielce - Górnik Zabrze 1:1
Korona trenuje w przerwie reprezentacyjnej
Pierwszy trening Korony Kielce
Mecz
SPORT
Mecz jak dawniej. Industria pokonała Nantes
04 grudnia 2025, 22:48
Zieliński: Skompromitowaliśmy się
04 grudnia 2025, 17:29
Drugoligowiec za mocny na Koronę
04 grudnia 2025, 16:52
Chojnice na drodze do ćwierćfinału. „Jedziemy po awans”
03 grudnia 2025, 13:25
Industria jedzie (prze)gonić Nantes
03 grudnia 2025, 13:00
Czterech zawodników Industrii z szansą na Euro. Morawski kończy z reprezentacją
03 grudnia 2025, 12:05
Kielczanin mistrzem świata!
03 grudnia 2025, 11:40
PUBLICYSTYKA
dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki (IPN): We Włoszczowie młodzież stanęła w obronie krzyży
03 grudnia 2025, 14:20
Ksiądz doktor Tomasz Gocel: Młodzież we Włoszczowie dała świadectwo wierności Chrystusowi
02 grudnia 2025, 10:14
Ksiądz Jan Nowak: Album "Breugel" jest kompendium wiedzy o artyście
24 listopada 2025, 10:33
BIZNES
Rozwiązania Disaster Recovery w usługach centrów danych - jak planować kopie i bezpieczeństwo?
03 grudnia 2025, 15:28
System rezerwacji CALDIS – Twoje wsparcie w pracy terapeuty i psychologa
02 grudnia 2025, 09:24
Sytuacja na rynku nieruchomości w Kielcach – najważniejsze informacje
26 listopada 2025, 11:40
CIEKAWOSTKI
Jak skutecznie umyć elewację na wysokości? Metody alpinistyczne a sprzęt teleskopowy
04 grudnia 2025, 09:29
Domowa czekolada na gorąco – poznaj przepisy i produkty warte uwagi
28 listopada 2025, 09:05
Minimalistyczna podróż - z plecakiem czy torbą?
27 listopada 2025, 15:38
AUDYCJE
Wojciech Lubawski: Kielce to moja pasja
05 grudnia 2025, 10:09
Rozmowa w Radiu eM – Bajkowe Mikołajki w Pacanowie
04 grudnia 2025, 11:11
Wszystko w temacie: Michał Godowski
03 grudnia 2025, 17:42
Fascynująca nauka - Jak wytrzymały jest człowiek?
03 grudnia 2025, 15:59
Paweł Wójcik: Przygotowujemy się na 2026 rok
03 grudnia 2025, 09:36
Bez Kitu: Mocne i słabe strony przyszłorocznego budżetu Kielc
02 grudnia 2025, 17:06
Maciej Jakubczyk: Ta cisza nie powinna zostawać bez odpowiedzi
01 grudnia 2025, 15:47
KIERUNEK JESIEŃ
Kierunek – jesień: dlaczego akumulator jest tak ważny?
24 października 2025, 14:10
Kierunek - jesień: Jak zadbać o opony?
16 października 2025, 12:30
Kierunek – jesień: Jak przygotować swój samochód?
09 października 2025, 12:30

MUZYKA

Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim

sobota, 02 lipca 2022 13:15 / Autor: Łukasz Czerwiak
Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim
Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim
Łukasz Czerwiak
Łukasz Czerwiak

Rozmowa z Wiktorem Kowalskim, zdobywcą Nagrody Publiczności podczas koncertu Debiuty 59. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, uczestnikiem XII edycji The Voice of Poland oraz zwycięzcą Szansy na Sukces.

- Jak się czułeś w programie „The Voice of Poland”?

- Bardzo dobrze. Była to okazja, żeby przełamać schemat estetyki klasycznej, operowej i sprawdzić się w emisji mieszanej popowo-rockowej. Pokazałem naturę swojego głosu, która dostosowywała się do repertuaru jakiego wcześniej nie wykonywałem. Jestem wdzięczny Telewizji Polskiej, ponieważ mogłem zrobić wiele rzeczy i ukazać swój talent szerokiej publiczności. I to takich, których mi wcześniej nie umożliwiano na żadnych egzaminach podczas studiów czy nauki w szkole muzycznej: na przykład miałem możliwość wystąpić z puzonem i śpiewać.

- Czy nie czujesz się zaszufladkowany jako śpiewak operowy?

- Trochę tak. Nie chciałbym, aby definiowano mnie jednoznacznie jako śpiewaka operowego, bo nim nie jestem – w operze nie śpiewam i nigdy nie śpiewałem,  choć dzięki mojemu wykształceniu łatwo byłoby to zrobić. To, że śpiewam z zabarwieniem emisji klasycznej nie oznacza, iż jest to typowy i klasyczny operowy śpiew. Podczas koncertów pokazuję różne barwy swojego oraz jego szeroką skalę. Na szczęście moje eksperymenty wokalne spotykają się z dużą aprobatą publiczności i to jest dla mnie największa satysfakcja. 

- Justyna Steczkowska złożyła ci obietnicę. Wiem, że się spełniła…

- Zaprosiła mnie do wzięcia udziału w dziesięciu koncertach w całej Polsce. Wystąpiłem między innymi na Tauron Arenie oraz na Torwarze. Takie doświadczenie to zwycięstwo. Na konkursach jest różnie, czasem zajmuje się pierwsze miejsce, a czasem ostatnie. Ale gdy człowiek staje na scenach całej Polski i śpiewa dla tak ogromnej publiki to jest najpiękniejsze doświadczenie. Najważniejszym dla muzyka powinno być dotarcie do publiczności.

- Czy uważasz, że odniosłeś sukces?

- Wygrałem „Szansę na sukces”, byłem uczestnikiem  „The Voice of Poland”, zdobyłem nagrodę publiczności w Opolu – najważniejszą nagrodę podczas „Debiutów” – uważam że to sukces., ale tytuły nie są najważniejsze. Wiele osób, które nie wygrało konkursu - odniosło sukces. Najważniejsze, aby pokazać siebie, zainteresować publiczność swoją osobą, ponieważ to przekłada się potem na koncerty i różnego rodzaju zaproszenia.

- Jakie są twoje muzyczne marzenia?

- To o własnej muzyce zawsze mi towarzyszyło. Niestety, system szkolnictwa w Polsce wygląda tak, że nigdy nie mogłem zaprezentować swojej muzyki. Forma nauczania w szkołach muzycznych oraz na studiach opiera się na wykonywaniu cudzych utworów, które oczywiście bardzo szanuję, ale jako muzyk chciałbym prezentować swoją pracę. Wydaje mi się, że za bardzo chcemy kopiować innych muzyków, zamiast skupiać się na indywidualności  i osobistej wizji muzyki. Moim marzeniem jest jej zrobienie i liczę, że mi się to uda. Do Opola pojechałem z utworem, który napisałem sam, a w aranżacji pomógł mi Grzegorz Urban. Dodam, że podczas mojego występu emitowano wizualizację obrazu, którą sam zaprojektowałem.. To przyniosło pozytywny rezultat i jestem z niego bardzo zadowolony.

- W programie „Szansa na Sukces” śpiewałeś piosenki Mieczysława Fogga. Czy ten artysta jest Ci jakoś szczególnie bliski?

- Tak. Fogg jest dla mnie inspiracją. To piosenkarz, który niesie za sobą pewne wartości. Gdy patrzę na świat, ubolewam, że takich artystów nie stawiamy na piedestale. Dzisiaj często pokazuje się wokalistów rozebranych, śpiewających o miałkich rzeczach, co wpływa negatywnie na poziom kultury. Potem przekłada się to na zachowanie Polaków, a szczególnie młodzieży. Wracając do moich inspiracji - chciałbym dodać jeszcze Wojciecha Kilara.

- Jakie emocje towarzyszyły Ci, gdy wyszedłeś na scenę w Opolu?

- Ten występ bardzo mnie stresował, a do tego miałem problemy z odsłuchem. Cudownym doświadczeniem była obecność ponad 60 osób z województwa świętokrzyskiego. Jestem wdzięczny za ich wsparcie, dostałem goździki oraz przepyszny sernik. Oni jechali tam pięć do Opola ponad pięć godzin i ogromnie zaskoczyli mnie swoją obecnością, a to, że mieli koszulki z moim imieniem było najpiękniejsze.

- Czy będziemy mogli usłyszeć cię na Kielecczyźnie?

- Drugiego lipca o godzinie 20 będę miał mały recital na zamku w Chęcinach. Wystąpię tam moją żoną. Serdecznie wszystkich zapraszam.

- Dziękuję za rozmowę.

Łukasz Czerwiak

SŁOWO DNIA

Zapraszamy do nas

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO