Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Briceag powoli odbudowuje formę, Godinho błyszczy. Jak pogodzi to Kamil Kuzera?

wtorek, 17 października 2023 16:08 / Autor: Michał Gajos
Briceag powoli odbudowuje formę, Godinho błyszczy. Jak pogodzi to Kamil Kuzera?
Fot. Łukasz Czerwiak
Briceag powoli odbudowuje formę, Godinho błyszczy. Jak pogodzi to Kamil Kuzera?
Fot. Łukasz Czerwiak
Michał Gajos
Michał Gajos

Marius Briceag jest bliżej powrotu do pierwszej jedenastki Korony Kielce. Jego miejsce w ostatnich tygodniach zajął Marcus Godinho, który wyrasta na jednego z najlepszych piłkarzy kielczan. Czy Kamil Kuzera znajdzie miejsce dla obu graczy?

Rumuński obrońca, Marius Briceag, dołączył do Korony Kielce w zimowym okienku transferowym sezonu 22/23. 31-latek z miejsca stał się czołową postacią defensywy, ale również istotnym punktem ofensywny, notując trzy asysty w 17 meczach.

Ta ostatnia liczba oznacza, że Briceag nie opuścił żadnego spotkania w minionej kampanii odkąd zaczął przygodę ze Złocisto-Krwistymi. Tym bardziej nienaturalnie wygląda zestawienie zespołu Kamil Kuzery bez niego w składzie.

Popularny „Briczi” pauzował w trwającej kampanii już podczas 5 kolejek. Rumun wypadł najpierw z rywalizacji z ŁKS-em w 3. serii gier z uwagi na uraz stawu skokowego, z którym grał w kolejnych czterech meczach, schodząc z boiska jedynie w ostatniej z tych potyczek – w Krakowie z Cracovią (0:0).

Wrześniowa przerwa reprezentacyjna miała być dla niego czasem na zalizanie ran, pech chciał, że przyplątał się do niego kolejny problem. Tym razem związany ze stopą. I tak Briceag stracił cztery ligowe partie (z Pogonią, Widzewem, Stalą i Wartą).

Kolejna pauza w rozgrywkach przyniosła jednak zmianę i pozytywne wieści. Lewy obrońca wystąpił w kontrolnym meczu z Widzewem Łódź. Co prawda, jego dyspozycja odbiega jeszcze od optymalnej, jednak już teraz może generować spekulacje na temat ewentualnej rywalizacji o skład z Marcusem Godinho.

Nominalny prawy wahadłowy, mogący występować zarówno w pierwszej, jak i drugiej linii, zajął miejsce Briceaga i wyrósł w międzyczasie na lidera kieleckiego zespołu. Od Kanadyjczyka trener Kuzera najprawdopodobniej rozpoczyna budowanie składu, dlatego wiele wskazuje na to, że może on być spokojny o swoją przyszłość.

Logika podpowiada inne rozwiązanie. Kanadyjczyk obdarzony nieprzeciętnymi umiejętnościami technicznymi oraz zauważalnymi inklinacjami ofensywnymi sprawdzi się również ustawiony na jednym ze „skrzydeł”, w związku z tym to tam należy wypatrywać piłkarza, kosztem którego zajmie tę pozycję.

Z dwójki Mateusz Czyżycki – Jacek Podgórski to ten drugi może czuć na sobie gorętszy oddech i presję. To ten drugi musi mocniej udowodnić swoją przydatność w drużynie. Zwłaszcza że pierwszy z wymienionych notuje znaczny progres i, na wzór wspominanego wyżej Godinho, coraz silniej ugruntowuje pozycję w jedenastce, przypieczętowując to bramką oraz asystą w trzech ostatnich potyczkach.

Jaki kształt przybierze ostatecznie ekipa Żółto-Czerwonych? Najbardziej miarodajną oceną tego może okazać się czas po listopadowej przerwie reprezentacyjnej, gdy sztab szkoleniowy będzie miał do dyspozycji szersze grono zawodników. Na powrót do gry czekają wszak również Dalibor Takac, Kyryło Petrow czy Adrian Dalmau.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO