Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Zwycięsko podziękowali Bertusowi Servaasowi. PSG pokonane

środa, 27 września 2023 20:22 / Autor: Piotr Okła
Zwycięsko podziękowali Bertusowi Servaasowi. PSG pokonane
Fot. Aleksandra Sternak
Zwycięsko podziękowali Bertusowi Servaasowi. PSG pokonane
Fot. Aleksandra Sternak
Piotr Okła
Piotr Okła

W meczu 3. kolejki Ligi Mistrzów, Industria Kielce wygrała domowy mecz z PSG 30:29. Najwięcej bramek dla kielczan - 8 - zdobył Szymon Sićko.

Przed środowym spotkaniem klub i kibice podziękowali za lata pracy Bertusowi Servaasowi. Współtwórca największych sukcesów kieleckiej drużyny oficjalnie pożegnał się z zespołem mistrzów Polski. 

W kadrze meczowej „żółto-biało-niebieskich” zabrakło Cezarego Surgiela oraz Eliota Stenmalma. Po raz pierwszy w trwającym sezonie Champions League w składzie znaleźli się zaś Paweł Paczkowski oraz Hakur Thrastarson. Największym nieobecnym w drużynie rywala był natomiast Luc Steins.

Pierwsze minuty meczu upłynęły pod znakiem wyrównanej gry. Żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na kilkubramkowe prowadzenie. Dopiero w 10. minucie zmienili to kielczanie, uzyskując dwie bramki zaliczki - 7:5 po rzucie Dylana Nahi. Wcześniej rzut karny Kamila Syprzaka obronił Miłosz Wałach. 

Pierwszy kwadrans zakończył się zasłużonym prowadzeniem kielczan 10:8.  Po upływie czterech kolejnych minut „żółto-biało-niebiescy” wypracowali czterobramkową przewagę po rzucie Arkadiusza Moryty 13:9. 120 sekund później skrzydłowy reprezentacji Polski wykorzystał trzeciego karnego w tym spotkaniu 14:10. 

Po kilku nieudanych akcjach w ofensywnie, niemoc Industrii fantastycznym rzutem z biodra przełamał Igor Karacic 16:13. Po chwili kolejną świetną interwencją popisał się Wałach. Minutę później z kontuzją parkiet opuścił Alex Dujszebajew. 

W ostatnich minutach pierwszej części gry PSG nacisnęło gospodarzy i do przerwy 20-krotni mistrzowie Polski prowadzili tylko 16:15.

Po 180 sekundach dorobek strzelecki w drugiej części wykorzystanym rzutem karnym otworzył Igor Karacić. Gospodarze spotkania, dzięki konsekwentnej grze, utrzymywali trzybramkową przewagę nad rywalami z Fŕancji. 

W 40. minucie meczu „żółto-biało-niebiescy” po bramce Nikoli Karabaticia prowadzili 20:18. Dobrymi interwencjami w popisywał się Miłosz Wałach, a zaliczka kielczan rosła. Po skutecznym rzucie na pustą bramkę Igora Karacicia, na tablicy wyników widniał rezulatat 23:18. 

Po dwóch trafieniach Elohima Prandiego, na piętnaście minut przed końcem spotkania przewaga gospodarzy stopniała do trzech trafień 23:20. Przestój w ataku sprawił, że już w 48. minucie z zaliczki mistrzów Polski został tylko jeden gol 23:22.  

Kolejna udana parada bramkarska kieleckiego wychowanka sprawiła, że w 50. minucie gospodarze znów mieli nieznaczną przewagę - 25:23. Dzięki skutecznej grze w defensywie na 180 sekund przed końcem starcia mistrzowie Polski wyszli na prowadzenie 29:25.

Końcowe sukundy należały do gości jednak ostatecznie to Industria Kielce wygrała z PSG 30:29. 

Za dwa tygodnie (w środę 11 października o godzinie 20.45) w 4. kolejce zmagań mistrzowie Polski zagrają na wyjeździe z niemieckim THW Kiel. Wcześniej, bo już w najbliższą niedzielę (1 października) kielczanie rozegrają domowe spotkanie z Azotami Puławy w ramach rozgrywek Orlen Superligi. Początek tego meczu o godzinie 15.

Industria Kielce - PSG

30:29 (16:15)

Industria: Wałach, Błażejewski - Olejniczak 1, Wiaderny, Kounkoud, Sićko 8, A. Dujszebajew 1, Tournat 2, Karacić 6, Moryto 6, D. Dujszebajew 1, Thrastarson, Paczkowski, Gębala, Karalek 1, Nahi 4.

PSG: Palicka, Green - Criado 2, Ntanzi 5, Keita, Sole, Tønnesen, Balaguer Romeu 2, Grebille 1, Syprzak 7, L. Karabatić, Mathe 3, Holm 2, N. Karabatić 2, Peleka, Prandi 5.

MVP: Arkadiusz Moryto

Sędziowie: Vaidas Mazeika, Mindaugas Gatelis (Litwa)

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO