KOŚCIÓŁ
Muzyką i słowem o świętej Teresie
Choć nazywana jest "Małą Tereską", została Doktorem Kościoła. Jej najważniejszym dziełem jest "Zamek wewnętrzny". Książka opisuje przestrzeń w duszy człowieka. Jak dojść do jej głębi? Można dowiedzieć się tego podczas spektaklu słowno – muzycznego pt. „Zamek wewnętrzny, mieszkania pierwsze". Wystawiony zostanie w kieleckim kościele świętego Józefa Robotnika w niedzielę, 22 października o godz. 19.
Spektakl oparty jest na pierwszej części książki świętej Teresy.
"Głębokie natchnione treści są ukazane tutaj nie tylko poprzez słowo mówione, lecz także poprzez muzykę i śpiew złączony z elementami tańca, ruchu scenicznego i gry aktorskiej. Jest to jak najbardziej uprawnione bo pobożność według Świętej Teresy nie powinna być synonimem smutku.Śmiejąc się układała wiersze, improwizowała piosenki i tańczyła na chwałę Boga, dlatego nazywana jest również świętą w kastanietach." - piszą autorzy przedstawienia.
Muzykę opracował i teksty zaadaptował Zbigniew Małkowicz. Wykonuje je Marzena Małkowicz oraz Zespół Muzyki Sakralnej Lumen.
"Jest rok 1577. Na tronie Rzeczypospolitej od roku zasiada Stefan Batory, a w dalekiej Hiszpanii, niemłoda już, bo 62-letnia kobieta, będąc uwięziona w Toledo, kiedy mogło się wydawać, że całe dzieło Jej reformy legnie w gruzach, pisze najgłębsze dzieło swojego życia „Zamek Wewnętrzny”. Pan Bóg jednak przyszedł z pomocą i ocalił swoją oblubienicę i jej dzieło." - zapowiadają autorzy.