Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Wolff: Jestem najbardziej odpowiedzialny za porażkę

środa, 07 kwietnia 2021 23:13 / Autor: Damian Wysocki
Wolff: Jestem najbardziej odpowiedzialny za porażkę
Wolff: Jestem najbardziej odpowiedzialny za porażkę
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Po takim meczu chce nam się płakać. Sama myśl, że już nie zagramy w tym sezonie w Lidze Mistrzów bardzo boli. Ciężko cokolwiek powiedzieć. Jesteśmy w szoku – powiedział Uładzisłau Kulesz, lewy rozgrywający Łomży Vive Kielce po przegranym dwumeczu z HBC Nantes.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa przegrali w rewanżu w Hali Legionów 31:34. Niestety, w pełni zasłużenie. Wicemistrzów Francji do triumfu poprowadził kapitalnie dysponowany bramkarz – Emil Nielsen. Duńczyk odbył 16 piłek, co dało mu 35-procentową skuteczność.

– Nie możemy grać drugiej połowy tak źle, jak to zrobiliśmy w tym spotkaniu. Nie można też wygrać, jeśli nie wykorzystujemy tylu sytuacji – mówił na pomeczowej konferencji trener Tałant Dujszebajew.

– Ten wynik jest za wysoki. To problem, jeśli w pierwszym meczu wygrywa się jedną, dwiema bramkami. To niebezpieczny wynik. Nikt tego nie zrozumiał. Teraz pozostaje nam Liga Mistrzów w telewizji. Gratulacje dla rywali. Nantes wykonało świetną robotę. Emil Nielsen zrobił ogromną różnicę w obu meczach – uzupełniał szkoleniowiec Łomży Vive.

W rewanżu słabo spisali się kieleccy bramkarze. Andreas Wolff odbił cztery piłki, a Mateusz Kornecki dwie. Co ciekawe, obaj zatrzymywali przede wszystkim rzuty Kiryła Łazarowa.

– Nantes zagrało doskonale. Myślę, że ja jestem najbardziej odpowiedzialny za porażkę. Koledzy dzielnie walczyli, zdobyli 31 bramek, a straciliśmy 34. To ogromna liczba. Miałem tylko cztery odbite piłki. Brakowało szczęścia. Przepraszam kolegów, że ich zawiodłem – powiedział Andreas Wolff, bramkarz mistrza Polski.

– W szatni jest grobowa cisza. Wszyscy rozumieją, że to już koniec. Ból jest niesamowity – skwitował Uładzisłau Kulesz.

Łomży Vive pozostała rywalizacja na krajowym podwórku. W sobotę zagra na wyjeździe z Gwardią Opole.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO