SPORT
W Duisburgu szybko skończyła się cierpliwość do Lettieriego
Krótko trwała przygoda Gino Lettieriego z MSV Duisburg. Były trener Korony Kielce, został zwolniony po zaledwie jedenastu tygodniach pracy.
53-latek odpowiadał za wyniki niemieckiego trzecioligowca od 11 listopada. Była to jego pierwsza posada od ponad roku i momentu rozstania z Koroną.
Po dziewięciu kolejkach zespół zajmował zagrożone spadkiem 17. miejsce. Włoski szkoleniowiec poprowadził go w 12 spotkaniach. Połowę z nich przegrał, dwa wygrał, a cztery zremisował. Jego drużyna punktowała ze średnią 0,83 na mecz. Władze klubu zdecydowały o rozstaniu po środowej, wyjazdowej porażce z FSV Zwickau 1:3. MSV Duisburg spadł na przedostatnią 19 lokatę.
Gino Lettieri pracował w Koronie Kielce od 5 czerwca 2017 roku do 31 sierpnia 2019 roku. "Żółto-czerwonych" poprowadził w 87 meczach, notując: 30 zwycięstw, 25 remisów i 32 porażki. Z kieleckim klubem zajął 8. i 10. miejsce w Ekstraklasie, a w pierwszym sezonie swojej pracy doprowadził go do półfinału Pucharu Polski. Po zwolnieniu, kielecki klub musiał płacić mu pensję niemal do końca kontaktu.