SPORT
Uraz Wolffa niegroźny. Olejniczak zagra ze Słowenią
Uraz, którego doznał Niemiec Andreas Wolff, bramkarz Industrii Kielce, podczas piątkowego meczu z Katarem nie jest zbyt groźny. Dobrą informację przekazał trener Patryk Rombel. W sobotnim spotkaniu Polski ze Słowenią zagra Michał Olejniczak.
Nasi zachodni sąsiedzi pokonali Katar 31:27. Duża w tym zasługa Andreasa Wolffa, który obronił 15 rzutów. Po bardzo efektownej interwencji w samej końcówce musiał opuścić parkiet. Od razu razem z fizjoterapeutami udał się do szatni.
– Andreas poczuł napięcie w łydce. Natychmiast go ściągnęliśmy, aby uniknąć poważniejszego nadwyrężenia. Nie chciałem niczego ryzykować. Mam nadzieję, że nasz sztab medyczny sobie z tym poradzi i w niedzielę zobaczymy go w spotkaniu z Serbią – powiedział Alfred Gislason, selekcjoner reprezentacji Niemiec.
W piątek podczas „Sportowego Wieczoru” w TVP Sport bardzo dobrą informację przekazał Patryk Robel. W sobotnim, arcyważnym spotkaniu ze Słowenią w Katowicach będzie mógł skorzystać z Michała Olejniczaka. 21-letni rozgrywający doznał bolesnego stłuczenia lewej ręki w meczu z Francją. Zawodnik Industrii Kielce jest gotowy do gry.
– Skończyło się tylko na strachu. Ręka nie wygląda ładnie, ale na boisku nie będą decydowały walory estetyczne, a jej funkcjonalność. Jego ręka będzie niemal w 100 procentach przygotowana do gry – powiedział trener Polaków.
Sobotni mecz ze Słowenia w Spodku rozpocznie się o godz. 20.30.