SPORT
Tałant Dujszebajew wraca do drugiego domu… jednego z kilku. Servaas: Nie dajcie nam zwariować
W najbliższym tygodniu, przygotowujący się do nowego sezonu, szczypiorniści Łomży Industrii Kielce, będą trenować w Santander. W Hiszpanii rozegrają pierwsze dwa sparingi.
To będzie sentymentalna podróż dla rodziny Dujszebajewów, która spędziła w Santander pięć lat. Tałant Dujszebajew trafił do tamtejszej Teki Cantabrii w 1992 roku. Był to jego pierwszy klub po wyjeździe ze Związku Radzieckiego. W 1994 roku wygrał Puchar Europy Mistrzów Krajowych, został wybrany również najlepszym szczypiornistą świata. W stolicy Kantabrii na świat przyszli Alex i Daniel.
– Santander to mój drugi dom. Pierwszego nie mam, więc wszystkie są drugie: Kielce i też Santander. Mam tam przyjaciół, na pewno się z nimi spotkam – mówi trener Tałant Dujszebajew.
Zmiana otoczenia pozytywnie powinna wpłynąć na głowy zawodników, którzy w ostatnich dwóch tygodniach wykonali ciężką pracę fizyczną w Kielcach.
– Dalej jesteśmy w trakcie przygotowań. Krzysztof Paluch ma przygotowane kolejne treningi biegowe i siłowe, które odbędą się również w dniu przerwy między meczami. W tym czasie nie patrzymy na wyniki. Chcemy poprawić funkcjonowanie między zawodnikami, wprowadzić nowych graczy – tłumaczy szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
W tym tygodniu Łomża Industria weźmie udział w towarzyskim turnieju, który zostanie rozegrany w Laredo. W czwartkowym półfinale zmierzy się z Helvetią Anaitasuna – ósmym zespołem poprzedniego sezonu hiszpańskiej ekstraklasy. W drugiej parze zagrają jedenasta i czternasta drużyna tamtych rozgrywek, czyli odpowiednio Bathco BM Torrelavega oraz BM Sinfin.
– Nie możemy się doczekać, aby wyjść na boisko i wszystkiego spróbować. Dla nas będzie to niezłe urozmaicenie w ciężkim okresie treningowym – przekonuje Paweł Paczkowski, prawy rozgrywający mistrza Polski.
Do Santander nie poleciał kontuzjowany Eliot Stenmalm. Indywidualnie będzie trenował Nedim Remili. W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawiło się sporo komentarzy krytykujących ruchy kadrowe dotyczące lewego rozegrania mistrza Polski. Przypomnijmy, klub rozstał się z Uładzisłauem Kuleszem. Jego miejsce zajął 19-letni Stenmalm, który na starcie musi uporać się z przepukliną w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Kielecki klub postawił na niego, a nie na bardziej ogranego Halila Jaganjaca, który trafił na trzyletnie wypożyczenie do Rhein-Neckar Loewen. Do wszystkiego na Twitterze odniósł się Bertus Servaas.
„Wyjeżdżamy do Hiszpanii bez Nedima i Elliota. Osoby, które teraz atakują nas z powodu złych transferów, poproszę o powrót na koniec sezonu. Jestem absolutnie pewien, że ci zawodnicy dadzą nam dodatkową wartość. Proszę, nie dajcie nam zwariować. Wiemy, co robimy”, napisał prezes Łomży Industrii.
Wszystkie spotkania mistrza Polski w Laredo będą transmitowane na kanale federacji piłki ręcznej Kantabrii w serwisie YouTube.