SPORT
Szczypiorniści rozpoczynają eliminacje do ME 2018
Trzy mecze w nieoficjalnych klubowych Mistrzostwach Świata w Katarze, dziewięć w PGNiG Superlidze, pięć w fazie w grupowej Ligi Mistrzów. Łącznie 17 spotkań - tyle pojedynków od 5 września stoczyli zawodnicy Vive Tauronu Kielce. Teraz większość z nich przebywa na zgrupowaniach swoich zespołów narodowych, które w najbliższych dniach rozpoczną zmagania w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2018. Najwięcej, bo dziewięciu trenuje w Gdańsku, gdzie od piątku pod okiem Tałanta Dujszebajewa do meczów z Serbią i Rumunią przygotowuje się reprezentacja Polski.
- Głód gry w reprezentacji to jest coś, co odczuwamy zawsze. Na zgrupowania czekamy z niecierpliwością i chętnie na nie przyjeżdżamy. Nie mieliśmy po Igrzyskach zbyt wiele czasu na odpoczynek, bo od razu zaczął się sezon klubowy. Jesteśmy jednak przygotowani na to pod względem mentalnym i fizycznym i myślę, że w nadchodzących spotkaniach podołamy zadaniu i wygramy z Serbią i Rumunią - powiedział Mariusz Jurkiewicz rozgrywający Vive Tauronu Kielce.
Razem z kolegami z kadry na zgrupowaniu przebywa również Michał Jurecki, który z gry wyłączony jest od Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, podczas których nabawił się poważnej kontuzji stopy. Rehabilitacja popularnego „Dzidziusia” znajduje się na finiszu i już nie długo powinien wrócić do zajęć z pełnym obciążeniem. - Jeszcze nie mogę wejść na boisko i w pełny trening, ale lekarz kadry, doktor Tomasz Owczarski, który mnie operował chciał, żebym tu przyjechał i był pod jego kontrolą w momencie kiedy zaczynam cięższe ćwiczenia z nogą - tłumaczył „Dzidziuś”, który do gry powinien wrócić w połowie listopada.
Polacy w czwartek o 20.30 w pierwszym meczu eliminacji do mistrzostw Europy 2018 w gdańskiej Ergo Arenie zmierzą się z Serbią, w której zagra prawoskrzydłowy Vive Tauronu - Darko Djukić. Bałkańska drużyna choć pozbawiona kilku gwiazd „Biało-czerwonym” może przysporzyć sporo problemów, podobnie jak Rumunia, z którą Polacy zagrają 6 listopada na wyjeździe. W grupie Polaków znajduje się również Białoruś. - Serbia ma utalentowany zespół, złożony z zawodników grających na wysokim poziomie, którzy występują m.in. w klubach Bundesligi i Lidze Mistrzów. Rumunia również ma coraz mocniejszą kadrę i te drużyny nie są dla nas łatwymi przeciwnikami - przekonywał Tałant Dujszebajew, trener Vive Tauronu Kielce i reprezentacji Polski.
Czwartkowy mecz eliminacji do Mistrzostw Europy 2018 Polska - Rumunia w gdańskiej Ergo Arenie rozpocznie się o godz. 20.00.