SPORT
Świetnie walczyli w drugiej połowie. Nie wystarczyło
![Świetnie walczyli w drugiej połowie. Nie wystarczyło](/media/k2/items/cache/fcd29970316cb4e525ebcd5d503639b3_XL.jpg)
![Świetnie walczyli w drugiej połowie. Nie wystarczyło](/media/k2/items/cache/fcd29970316cb4e525ebcd5d503639b3_L.jpg)
W meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy Korona Kielce przegrała w Warszawie z Legią 2:3 (0:2). Żółto-czerwoni zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
Prowadzenie dla Legii zdobył w 24 minucie Josue. Zawodnik Legii pewnie wykorzystał rzut karny. Gospodarze podwyższyli prowadzenie po rzucie rożnym w 36 minucie. Przy zupełnie biernej postawie obrony żółto-czerwonych bramkę strzałem głową zdobył Nawrocki. W pierwszych 45 minutach podopieczni Kamila Kuzery grali bardzo bardzo słabo, a wynik 0:2 był najniższym wymiarem kary.
Na początku drugiej połowy Korona przyjęła kolejny cios. Na listę strzelców po świetnej kontrze Legii wpisał się Kapustka. Korona w 65 minucie w końcu poważniej zagroziła bramce gospodarzy i od razu strzeliła gola. Bardzo dobrze po odzyskaniu piłki w środkowej części boiska zachował się Szykawka, który przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i spokojnie umieścił ją w bramce Legii. Korona zaczęła walczyć i potrafiła Legię zepchnąć do obrony. W 79 minucie żółto-czerwoni zdobyli bramkę kontaktową. Kapitalnie do długiego podanie wyszedł Szykawka, ograł całą obronę Legii i jej bramkarza i umieścił piłkę w pustej bramce gospodarzy. Zawodnicy Kamila Kuzery do końca spotkania w Warszawie walczyli o wyrównanie. Były duże emocje i szanse na remis, ale ostatecznie gospodarze dowieźli zwycięstwo do końca.
Korona w drugiej połowie zagrała dużo lepiej niż w pierwszej połowie i postraszyła faworyzowaną Legię. Gdyby tak prezentowała się do przerwy…
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)
![Kuzera zaskoczy składem? Strzeboński kandydatem do gry?](/media/k2/items/cache/72cd53593b69ae297ab31d2fdf69b57d_L.jpg)