SPORT
Pierwszy kwadrans na zaciągniętym ręcznym, później pewne zwycięstwo Industrii Kielce
Industria Kielce pokonała w meczu 21. kolejki Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Mistrzowie Polski triumfowali w Hali Legionów 37:23.
Między innymi bez Andreasa Wolffa Industria Kielce przystąpiła do sobotniej potyczki z siódmą siłą Orlen Superligi. Początek zawodów w wykonaniu mistrzów Polski był daleki od ideału. Kielczanie, choć odskoczyli rywalom na trzy bramki przewagi, szybko stracili tę zaliczkę, a Ostrovia wyrównała stan rywalizacji (7:7).
Mniej więcej w okolicach premierowego kwadransa podopieczni Talanta Dujshebaeva zwolnili hamulec ręczny, rozpoczynając ucieczkę. Ta zakończyła się na 30. minucie dziewięcioma trafieniami na plus – wynikiem 20:11.
Po zmianie stron utrzymywali na bezpieczny dystans ostrowian. W końcowych minutach zanotowali serię skutecznych, podwójnych ataków i wygrali różnicą 14 goli – 37:23. Największy udział w ofensywnej zdobyczy kielczan miał Nicolas Tournat, autor 7 bramek.
Teraz przed mistrzami Polski pięć dni przerwy między zawodami. 22 lutego udadzą się oni do Paryża, gdzie zagrają w 12. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów z PSG (20:45).
Industria Kielce – Ostrovia Ostrów Wielkopolski 37:23 (20:11)
Industria: Wałach, Mestrić - Sićko 6, Wiaderny 6, Tournat 7, A. Dujshebaev 6, Olejniczak 1, Karacić 1, Moryto 3, Thrastarson 3, Surgiel 2, Nahi 2, D. Dujshebaev