Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Lijewski: Chłopaki nie nastawiali drugiego policzka, tylko reagowali

czwartek, 02 grudnia 2021 23:26 / Autor: Damian Wysocki
Lijewski: Chłopaki nie nastawiali drugiego policzka, tylko reagowali
Lijewski: Chłopaki nie nastawiali drugiego policzka, tylko reagowali
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Zabrakło nam skuteczności w kluczowych momentach – powiedział Krzysztof Lijewski, drugi trener Łomży Vive Kielce po czwartkowej porażce w Paryżu.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa przegrali 27:32. Zaliczyli słaby początek i po 20 minutach przegrywali sześcioma golami. W końcówce drugiej części zdołali wrócić do gry i nawiązać bezpośredni kontakt. W drugiej części ponownie gospodarze zdołali odskoczyć i finalnie zgarnęli dwa punkty, udanie rewanżując się za potknięcie w Hali Legionów. Czwartkowy pojedynek przyniósł dużo twardej gry.

– Zabrakło nam skuteczności w kluczowych momentach. Mam na myśli karne i sytuacje „sam na sam” z Vincentem Gerardem. Trzeba oddać, że drużyna z Paryża zagrała bardzo dobrze, agresywnie w obronie. My też możemy być dumni, bo chłopaki również zagrali walecznie. Zostawili na parkiecie dużo serca i zdrowia. Nie nastawiali drugiego policzka, tylko reagowali. Przeciwnik musiał walczyć do samego końca. Możemy wracać z podniesionymi głowami – wyjaśniał Krzysztof Lijewski.

W czwartek kielczanie wykorzystali tylko jednego z czterech rzutów karnych. W początkowej fazie spotkania zmarnowali też kilka czystych sytuacji.

–  Zabrakło nam skuteczności. Powinniśmy wykorzystać te sytuacje. Tylko tak ułatwilibyśmy sobie ten mecz. Paryż zagrał bardzo dobry handball na najwyższym poziomie. My trzymaliśmy tempo, goniliśmy, ale czegoś zabrakło. Wiedzieliśmy, że oni rzucą się na nas od początku, że będą chcieli wywalczyć jak największą przewagę w jak najkrótszym czasie. Nie wygraliśmy, ale mamy nadzieję, że przy kolejnej okazji uda nam się zdobyć tę halę – tłumaczył Michał Olejniczak, środkowy rozgrywający kieleckiego zespołu.

Łomża Vive dalej przewodzi tabeli grupy B. Ma dwa punkty przewagi nad Telekomem Veszprem i po trzy nad PSG i FC Barceloną. W przyszły czwartek zagra na wyjeździe z FC Porto. Wcześniej, bo już jutro kielczan czeka ligowy pojedynek z Piotrkowianinem w Piotrkowie Trybunalskim.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO