Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Lijewski: Chłopaki nie byli zmęczeni fizycznie. Bardziej zmęczona była głowa

czwartek, 27 października 2022 21:24 / Autor: Damian Wysocki
Lijewski: Chłopaki nie byli zmęczeni fizycznie. Bardziej zmęczona była głowa
Lijewski: Chłopaki nie byli zmęczeni fizycznie. Bardziej zmęczona była głowa
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Do pięciu razy sztuka. Po czterech wcześniejszych porażkach, Łomża Industria Kielce w końcu zdobyła słoweńską Dvoranę Zlatorog. W czwartek pokonała Celje Pivovarną Lasko 33:30. – Takie zwycięstwo smakuje wyśmienicie – przyznał Szymon Sićko, bohater spotkania.

Lewy rozgrywający zdobył dziewięć bramek. Mistrz Słowenii postawił im niezwykle twarde warunki.  

– Byliśmy na to przygotowani. Wiedzieliśmy, że Celje ma młody zespół, ale niezwykle groźny. To była ciężka walka przez 60 minut. Graliśmy w miarę równo, co dało nam punkty – powiedział Szymon Sićko.

W pierwszej i drugiej połowie Łomża Industria potrafiła odskoczyć od rywali na trzy, cztery gole, ale rywale zawsze wracali do gry. Emocje były niemal do ostatniej syreny.

– Tutaj zawsze gra się ciężko. Czapki z głów dla chłopaków, którzy wytrzymali spotkanie pod względem mentalnym. Mecz był bardzo wyrównany. Czasami brutalny. Byliśmy na to przygotowani. Tałant uczulał na to zawodników. Wiedzieliśmy, jak Słoweńcy dobrze grali w domu z Kielem, jak zaprezentowali się w Barcelonie. Mieliśmy trudne zadanie. Pierwszy raz w historii wywozimy stąd punkty, co cieszy jeszcze bardziej –tłumaczył Krzysztof Lijewski, drugi trener Łomży Industrii.

Celje grało niezwykle energetycznie. Kielczanie mieli w nogach więcej spotkań w ostatnich dniach, w tym długą podróż do Arabii Saudyjskiej.

– Chłopaki nie byli zmęczeni fizycznie. Bardziej zmęczona była głowa od tych wszystkich podróży i braku snu. Oni są profesjonalistami. Wiedzą na co ich stać. Mogą korzystać z pomocny naszych fizjoterapeutów, co robią. Tempo było mocne, ale oni to wytrzymali – wyjaśniał Krzysztof Lijewski.

Dla Łomży Industrii było to czwarte zwycięstwo w sezonie. W przyszły czwartek podejmie u siebie Pick Szeged. Wcześniej, bo już w sobotę, w superligowym pojedynku zmierzy się w Hali Legionów z Zagłębiem Lubin.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO