SPORT
Kuzera: Na koniec mamy takie mini europejskie puchary. Pierwszy mecz wygraliśmy
![Kuzera: Na koniec mamy takie mini europejskie puchary. Pierwszy mecz wygraliśmy](/media/k2/items/cache/35448fe8a27468dfd01af5e6e024d7ef_XL.jpg)
![Kuzera: Na koniec mamy takie mini europejskie puchary. Pierwszy mecz wygraliśmy](/media/k2/items/cache/35448fe8a27468dfd01af5e6e024d7ef_L.jpg)
– Fantastyczna atmosfera i fantastyczny wynik. Zrobiliśmy duży krok w stronę utrzymania. Do tego namieszaliśmy w górze tabeli. Dziękuję chłopakom za serce, które zostawili na boisku – powiedział Kamil Kuzera, trener Korony Kielce, po zwycięstwie nad Rakowem Częstochowa.
„Żółto-czerwoni” zagrali bardzo dobre spotkanie pod względem organizacji gry. W 36. minucie gola z rzutu karnego zdobył Jakub Łukowski. W drugiej części kielczanie mądrze bronili. W samej końcówce było bardzo dużo emocji, a Korona przy pewnej dozie szczęścia zgarnęła trzy punkty, które niemal na pewno dają jej utrzymanie.
– Chcieliśmy być intensywni przez całe spotkanie. Klasa przeciwnika zmusiła nas, żeby odbierać piłkę wyżej. Kiedy zaparkujesz w swoim polu karnym, to masz więcej kłopotów z taką drużyną. Raków mocno nas naciskał, ale broniliśmy się skutecznie. Do tego mogliśmy zamknąć mecz wcześniej – wyjaśniał Kamil Kuzera.
Korona mogła stracić trzy punkty w samej końcówce, kiedy przy wybiciu z własnej bramki poślizgnął się Marceli Zapytowski. Wybornej okazji nie wykorzystał jednak Fran Tudor.
– Puls podskoczył. Tym bardziej, że było po czasie. Marceli poślizgnął się, ale Opatrzność była z nami. To było nasze szczęście, na które zapracowaliśmy – tłumaczył szkoleniowiec kieleckiego klubu.
Kamil Kuzera nie zgodził się ze stwierdzeniem, że Raków rozegrał słabą pierwszą część.
– To była najlepsza pierwsza połowa w wykonaniu Korony. Tak powiem – opowiedział jednemu z dziennikarzy.
Korona wyrównała najlepszą klubową serię meczów bez porażki na swoim stadionie. Jest niepokonana od ośmiu spotkań. Odniosła siedem zwycięstw i remis.
– W szatni była taka narracja, że w dwóch ostatnich meczach mamy mini europejskie puchary. W pierwszy meczu wygraliśmy, teraz czekamy na Lecha. Też liczymy na komplet – zakończył Kamil Kuzera.
Raków musi poczekać na świętowanie mistrzostwa Polski. Korona zrobiła za to decydujący krok w stronę utrzymania. Na trzy kolejki przed końcem ma 38 punktów – o sześć więcej od Śląska Wrocław, z którym ma korzystniejszy bilans bezpośrednich spotkań.
W piątek podopieczni Kamila Kuzery zagrają na wyjeździe z Piastem Gliwice.
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)