SPORT
Kuzera: Musimy zrobić wszystko, aby wypracować sobie możliwość gry naszego finału w Poznaniu
![Kuzera: Musimy zrobić wszystko, aby wypracować sobie możliwość gry naszego finału w Poznaniu](/media/k2/items/cache/5398b9b6ebfdc6cb789017aa526dba17_XL.jpg)
![Kuzera: Musimy zrobić wszystko, aby wypracować sobie możliwość gry naszego finału w Poznaniu](/media/k2/items/cache/5398b9b6ebfdc6cb789017aa526dba17_L.jpg)
Cztery punkty do odrobienia, dwie kolejki do końca. Sytuacja Korony wydaje się beznadziejna, ale nadal owych nadziei nie traci trener kielczan.
Po minionej kampanii, gdy Korona wywalczyła utrzymanie w heroiczny, ale także zasłużony sposób, późniejszych transferach, wzmocnieniu kadry i niezłej (pod względem piłkarskim) rundzie jesiennej, nawet najwięksi pesymiści nie mogli myśleć o tak patowej sytuacji, w jakiej znalazła się drużyna Kamila Kuzery na końcu następnego sezonu.
– Po ostatnim świetnym, takim koroniarskim sezonie, nikt nie spodziewał się takiej końcówki po roku. Muszę to dźwignąć jako wychowanek, ojciec, mąż – przyznał opiekun Koroniarzy.
I dodał, że nadal wierzy w utrzymanie. Korona znów może zapewnić sobie ligowy byt w ostatnim meczu sezonu, ale żeby tak się stało, musi pokonać w sobotę Ruch Chorzów. – Nie wszystko zależy od nas, ale musimy zrobić wszystko, aby wypracować sobie możliwość gry naszego finału w Poznaniu.
I choć kielczanom przyjdzie mierzyć się z zespołem, który już przed tygodniem pożegnał się z ligom, Kuzera przestrzega przed lekceważeniem najbliższego oponenta. – Każdy by sobie życzył wygranej 3:0, ale to nie będzie łatwy mecz. Ruch jest bardzo agresywny, a my też musimy wrócić do swoich korzeni – powiedział.
Przede wszystkim Koroniarze powinni przenieść na boisko górnolotne słowa o wstydzie, chęciach i wielkim zaangażowaniu, które być może odczuwają, jednak zamiast motywować, plączą im nogi. – Były mocne chwilę po meczu z Jagiellonią, wiele zostało wyrzucone. Musimy zmieniać i te zmiany będą. Nie trafiają do mnie wymówki. Jeśli chcemy być na poziomie ekstraklasy, musimy od siebie wymagać więcej. Albo na to zasługujemy, albo nie – zakończył.
Początek sobotniego meczu na Suzuki Arenie o godz. 15.
![Kibice Korony pojadą do Lublina pociągiem specjalnym](/media/k2/items/cache/8f12b60a109150fe994d76eba842b80d_L.jpg)
![80 procent potencjału Remacla w 100 procentach potrzebne na problemy Korony](/media/k2/items/cache/9cf5124fc90daf87c8cba3579063db46_L.jpg)
![Na Legię bez Zatora, Trejo i Resty, który nie dorasta do ekstraklasy](/media/k2/items/cache/7071b1061b4932a5dfd5d671bdb0b9bc_L.jpg)
![W Kielcach rozpoczęły się Drużynowe Bilardowe Mistrzostwa Świata](/media/k2/items/cache/eac0325c1d3484bf00a950c3a64727bd_L.jpg)
![Bartłomiej Smolarczyk nowym piłkarzem Korony Kielce](/media/k2/items/cache/fd284dbe3f8d49a4a8a4ebba20559bc3_L.jpg)
![Na początek domowy mecz z Zagrzebiem. Industria poznała terminarz Ligi Mistrzów](/media/k2/items/cache/ded1c7e59e216ee7346d3e2efabde2a9_L.jpg)
![Stadion na mecz Korony z Legią wyprzedany. Licznik mówi jednak co innego](/media/k2/items/cache/68914c584fdc6c6ae1e6b5fa1ac9b640_L.jpg)
![Korona wzmocni środek obrony. Mowa o młodzieżowym reprezentancie Polski](/media/k2/items/cache/6412599caa555b6ebba906ecbe8ac95b_L.jpg)
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)