SPORT
[EGIPT 2021] Moryto: Jest team spirit. Skoczymy za sobą w ogień
– Dzięki ostatnim meczom uwierzyliśmy w siebie. Możemy walczyć z każdym, jeżeli będziemy wykonywać swoje założenia – mówi Arkadiusz Moryto, skrzydłowy Łomży Vive Kielce i reprezentacji Polski, przed pierwszym meczem mistrzostw świata z Tunezją.
Podopieczni Patryka Rombla wylecieli do Egiptu w dobrych humorach. Pierwszy raz od 2011 roku wygrali pięć meczów z rzędu: dwa sparingi z Algierią, jeden z Rosją i dwa spotkania w eliminacjach Euro 2022 z Turcją.
– W ostatnich dwóch latach nie wygraliśmy zbyt wielu spotkań, teraz przez dwa tygodnie odnieśliśmy pięć zwycięstw, w tym dwa z Turcją, ale nie były one idealne. Przydarzyło nam się dużo błędów – przyznaje Arkadiusz Moryto.
Mundialowym celem Polaków jest awans do drugiej fazy. W pierwszej zmierzą się kolejno z Tunezją, Hiszpanią i Brazylią.
– Najtrudniejszym rywalem będzie Hiszpania, ale teraz mamy w głowie jeden cel, jakim jest Tunezja – przekonuje Arkadiusz Moryto. Prawoskrzydłowy Łomży Vive wymienił również czynniki, które mają dać sukces.
– Wiara w siebie i mocna obrona. Jesteśmy fajną, scaloną drużyną. Nie tylko na parkiecie, ale również poza nim. Jest team spirit. Dzięki temu na boisku będziemy skakać za siebie w ogień.
Piątkowy mecz Polska – Tunezja w Kairze rozpocznie się o godz. 20.30.