Dakar przenosi się do Azji

Pierwszy Rajd Dakar odbył się w 1979 roku. Rywalizacja toczona była na trasie Paryż - Dakar. Przez kolejne 29 lat kierowcy ścigali się po afrykańskich bezdrożach. W 2008 roku impreza została odwołana z powodu zagrożenia terrorystycznego. Po tych wydarzeniach zawody zostały przeniesione do Ameryki Południowej, gdzie odbyło się 11 odsłon. Ostatnią samodzielnie zorganizowało Peru.

W ostatnich dwóch edycjach Rajdu Dakar startował Piekoszowianin Maciej Giezma. Motocyklista Orlen Teamu  w swoim debiucie zajął wysokie 24. miejsce. W tym roku był na dobrej drodze do poprawy tego wyniku, ale na przeszkodzie stanął mu defekt maszyny na ósmym etapie. Wychowanek KTM Novi Korona Kielce ze swoim zespołem przygotowuje się już do kolejnej edycji prestiżowych zawodów.

– Arabia Saudyjska nie jest zaskakującymkierunkiem dla tego rajdu. Do tej pory był on rozgrywany w Afryce i Ameryce Południowej, więc mogliśmy się spodziewać, że organizator będzie szukał alternatywy na kolejnym kontynencie. Na pewno tego typowego piasku pustyni będzie więcej, niż w Peru. Mam nadzieję, że trasa będzie na tyle zróżnicowana, na ile pozwala na to topografia Arabii Saudyjskiej. Myślę też, że lokalizacja jest dobra pod względem logistyki – transport sprzętu do Ameryki Południowej był bardzo dużym przedsięwzięciem – oraz przekazu medialnego dla Europy, ponieważ różnica czasowa waha się w granicach 2-3 godzin – wyjaśnia Maciej Giemza. 

Więcej informacji na temat Dakaru w Arabii Saudyjskiej poznamy 25 kwietnia.