SPORT
Bardzo wysokie zwycięstwo Łomży Vive z niedawnym pogromcą Orlen Wisły
Łomża Vive Kielce w 2. kolejce PGNiG Superligi, pewnie pokonała u siebie Sandra SPA Pogoń Szczecin 37:22. Kibice w Kielcach byli świadkami jednostronnego widowiska i ani na chwilę nie musieli drżeć o wynik meczu.
Podopieczni trenera Rafała Białego przyjechali do Kielc ukontentowani zwycięstwem w 1. kolejce z Orlen Wisłą Płock (26:24). Dlatego też liczyli, że również w Kielcach uda im się sprawić sensację i zdobyć choćby punkt przeciwko mistrzom Polski.
Niestety dla szczecinian ten plan bardzo szybko spalił na panewce. Już po kilku minutach to kielczanie za sprawą dobrej gry w bramce Mateusza Korneckiego oraz skutecznie wyprowadzanych kontrataków prowadzili 4:1. Z biegiem czasu ta przewaga systematycznie rosła i zawodnicy Łomży Vive do końca pierwszej połowy absolutnie dominowali na parkiecie w Kielcach, prowadząc do przerwy aż 23:10.
W kolejnych 30. minutach gracze ze Szczecina również nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z gospodarzami. Świetnie w bramce spisywał się Andreas Wolff, który zmienił na drugą część gry Korneckiego. Około 47. minuty debiut w kieleckich barwach zanotował Islandczyk Haukur Thrastarson, który wcześniej leczył kontuzję.
Do końca meczu to podopieczni Tałanta Dujszebajewa kontrolowali przebieg spotkania, ostatecznie zwyciężając 37:22.
MVP spotkania został wybrany Arkadiusz Moryto, który zdobył siedem goli.
Łomża Vive Kielce - Sandra Pogoń Szczecin 37:22 (23:10)
Łomża Vive: Kornecki, Wolff – Vujović 2, Olejniczak 5, Sićko 3, A. Dujshebaev 1, Kulesz 3, Moryto 7, Thrastarson, Surgiel 3, Fernandez Perez, Kaczor 2, D. Dujshebaev 6, Karaliok 3, Gudjonsson 2,
Sandra SPA Pogoń: Gawryś – Telenga, Wrzeiński 1, Wąsowski 2, Gierak, Krupa 3, Bosy 5, Biernacki 3, Krysiak, Matuszak, Rybski 2, Zaremba 5, Fedeńczak 1
Już w środę kielczanie rozegrają pierwszy mecz w Lidze Mistrzów. Na wyjeździe zmierzą się z SG Flensburg-Handewitt (godz. 20.45).