[AUDIO] Edi Andradina: To prawdziwa książka. Powiedziałem to, co myślę

Ediego nie trzeba nikomu w Kielcach przedstawiać. Szeroki uśmiech na twarzy, delikatna nadwaga, ale przede wszystkim kapitalna lewa noga. Artysta. Jedyny w swoim rodzaju.

Brazylijczyk został zawodnikiem Korony w 2007 roku. Spędził w niej cztery sezony. Pomógł jej w ponownym powrocie do ekstraklasy po degradacji w 2008 roku. Był jej kapitanem. W „żółto-czerwonych” barwach rozegrał 117 spotkań, strzelił 29 bramek i zanotował 35 asyst.

– To był piękny moment mojego życia. W Kielcach czułem się bardzo dobrze. Myślałem, że tam zakończę karierę. Korona jest w moim sercu. Z tego okresu mam wiele wspomnień i przyjaciół – mówi Edi.

Brazylijczyk dał się namówić na spisanie swoich wspomnień w formie biografii Mateuszowi Michałkowi, dziennikarzowi współpracującemu z portalem transfery.info, który przed rokiem wydał „Koroniarzy”.

– Spotykaliśmy się przy okazji tej książki. Kilka tygodni później Mateusz wyszedł z propozycją napisania mojej biografii. Początkowo nie chciałem. Kontynuowaliśmy jednak rozmowy. Stwierdziłem, że możemy spróbować, ale na takiej zasadzie, że wydamy ją, kiedy efekt końcowy będzie zadowalający – wyjaśnia Edi.

Książka to nie tylko zwykła piłkarska historia opowiadająca o poszczególnych meczach. Poznajemy w nim prawdziwego Ediego, który nie boi się mówić o wielu rzeczach, czy relacjach personalnych.

– Ta książka nie jest typowo piłkarska. Jest życiowa. Opowiadam o różnych sytuacjach, niekoniecznie tych boiskowych. Pod tym względem jest ciekawa. Chciałem pokazać, że piłkarz też ma życie. Nie było łatwo mi się otworzyć. Mateusz ma w sobie coś takiego, że potrafi czytać emocje. Zaczęliśmy powoli. Kiedy mu zaufałem, to powiedziałem wszystko. To prawdziwa książka. Nie ma tutaj historii, które potraktowałem łagodnie. Jest tak jak myślę. Dla mnie to było coś na kształt terapii. To pozwoliło mi przypomnieć kim byłem i kim jestem – tłumaczy Edi.

Nie brakuje również ciekawych historii związanych z okresem związanym z Koroną Kielce. To trzeba po prostu przeczytać. Książkę „Edi. Polski Brazylijczyk” można zamówić za pośrednictwem strony internetowej ediandradina.pl.

POSŁUCHAJ ROZMOWY Z EDIM ANDRADINĄ:  

fot. Paula Duda (CKsport.pl)