SPORT
21. kolejka PKO Ekstraklasy: Radomiak znów rozgromiony. Korona nadal nad kreską
Meczem Górnika Zabrze z Koroną Kielce zakończyła się 21. kolejka PKO Ekstraklasy. Kielczanie przegrali, jednak utrzymali miejsce poza strefą spadkową.
22 gole padły w 21. serii gier PKO Ekstraklasy. W trzech potyczkach odnotowano po cztery trafienia. W każdym z tych pojedynków udawało się wyłonić zwycięzcę.
Na najbardziej okazały triumf zapracowali piłkarze Pogoni Szczecin. Portowcy rozbili aż 4:0 w Radomiu miejscowego Radomiaka. Ekipa z Mazowsza pogłębiła zatem jeszcze bardziej swój dług wobec kibiców, który to został naliczony po zeszłotygodniowej klęsce w Krakowie z Cracovią (0:6).
Z kolei w stosunku 3:1 z Piastem Gliwice wygrał Raków Częstochowa oraz Górnik Zabrze z Koroną Kielce. Kielczanie pomimo tej porażki utrzymali po 20 rozegranych bataliach (jeden mecz zaległy z Rakowem) 15. lokatę w stawce. Główna w tym zasługa Legii Warszawa, której piłkarze ostatecznie uniknęli ogromnej sensacji i wyrwali remis z potyczki przeciwko Puszczy Niepołomice.
Beniaminek prowadził w stolicy od 42. minuty i gola byłego gracza Korony, Michała Koja. Gospodarze zdołali odpowiedzieć dopiero na cztery minuty przed końcem podstawowego czasu zawodów za sprawą Macieja Rosołka.
Pobudzającymi wyobraźnie kibiców spotkaniami, jeszcze przed ich rozpoczęciami, były te liderującej Jagiellonii z trzecim Lechem Poznań oraz ŁKS-u z Widzewem w derbach Łodzi. W obu przypadkach górą byli goście. Kolejorz wygrał 2:1, natomiast zespół z czerwonej części miasta 2:0.
Ci pierwsi zbliżyli się tym samym już na różnicę dwóch punktów do odznaczających się 41 punktami białostoczan, a także mistrza rundy jesiennej – Śląska Wrocław, który znów przegrał – tym razem 0:1 ze Stalą Mielec.
Wyniki:
Tabela PKO Ekstraklasy po 21 kolejach:
fot. ekstraklasa.org