Za nami długi weekend. Dwie ofiary śmiertelne na drogach

Funkcjonariusze przyznają, że ogólnie rzecz biorąc, kierowcy jeżdżą ostrożniej. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy może być zdecydowanie surowszy taryfikator mandatów. Niestety, wciąż dochodzi do tragicznych w skutkach wypadków.

- Dwie osoby zginęły w wypadkach, do których doszło w trakcie długiego weekendu. Odnotowaliśmy również siedmioro rannych, doszło do stu siedmiu kolizji – wylicza komisarz Mariusz Bednarski ze świętokrzyskiej drogówki.

Prawdziwą plagą naszych dróg pozostają wciąż pijani kierowcy. Tych, w ciągu ostatnich czterech dni, wpadło 58.

- Nie jesteśmy w stanie sprawdzić, jak wielu pijanym kierowcom udało się uniknąć kontroli. Zachowajmy rozsądek, by wszyscy cali i zdrowi wrócili we wrześniu do szkół, czy pracy – apeluje policjant.

W trakcie zeszłorocznego, sierpniowego długiego weekendu, który trwał trzy dni, doszło do dziewięciu wypadków drogowych. Zginęły trzy osoby, siedem zostało rannych. Funkcjonariusze odnotowali wtedy 91 kolizji i zatrzymali 52 pijanych kierowców.