Ważna inwestycja w gminie Masłów. Podpisanie umowy z wykonawcą

To niezwykle ważny projekt dla gminy, który w sposób znaczący zwiększy skanalizowanie gminy Masłów z 73 do 92 procent. Jego realizacja zakończy się w 2020 roku. – To jedna z najważniejszych umów, która wynika z dobrej współpracy z Wodociągami Kieleckimi. 5 sołectw otrzyma możliwość dostarczania ścieków do rur kanalizacyjnych. Ta inwestycja jest niezwykle oczekiwana przez mieszkańców, przedsiębiorców, gospodarstwa agroturystyczne i wszystkich, którzy z tego terenu korzystają jako goście. Dzięki temu gmina będzie się zmieniała na przyjazną środowisku, ale i również mieszkańcy będą mieli te media, na które czekali przez tyle lat. We wszystkich sołectwach główne drogi zostaną zaopatrzone w kanały sanitarne, natomiast przed nami została praca związana z pozyskiwaniem środków i realizacją działań związanych z rozwojem infrastruktury – mówił Tomasz Lato, wójt gminy Masłów.

Umowa podpisana z wykonawcą obejmuje pierwszy odcinek całego projektu o długości 35 kilometrów. Ma on być wykonany do końca grudnia tego roku. – To jest niezwykle ważne wydarzenie. To pierwszy i najważniejszy odcinek o długości prawie 1,5 kilometra, od którego będzie zależał sukces pozostałej części. Pomiędzy wzgórzami posyłamy kanał tłoczny, będzie tam również zlokalizowana duża przepompownia. Jest to skomplikowane od strony inżynierskiej, natomiast dla mieszkańców niezwykle ważne. Musimy do końca 2020 roku zakończyć i rozliczyć to przedsięwzięcie. Rozpisujemy już kolejne przetargi i będziemy wchodzić w fazę ich rozstrzygania i wyłaniania wykonawców – tłumaczył Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich.

Wykonawcą pierwszego odcinka inwestycji jest Zakład Usługowy Wodno-Kanalizacyjny z Kielc. – Dla nas oznacza to zwiększenie swoich doświadczeń i poszerzenie kwalifikacji. W niedługim czasie przystąpimy do działania poprzez organizację ruchu, zgromadzenie materiałów i wytoczenie trasy przez geodetę. Następnie rozpoczniemy roboty ziemne. To trudny teren i trudna inwestycja, ale wykonamy ją jak najlepiej – mówił Stanisław Karyś z Zakładu Usługowego Wodno-Kanalizacyjnego.