Pracodawcy nagrodzeni

Inspektorat nagrody przyznał w trzech kategoriach. Trafiły one do zakładów małych zatrudniających mniej niż 50 pracowników, średnich, w których pracuje od 51 do 250 osób i dużych z przeszło 250-osobową załogą.

Przez tego typu przedsięwzięcia PIP i jej okręgowe inspektoraty chcą promować dobre praktyki w zapewnianiu bezpieczeństwa w pracy. - Chcemy pokazać te firmy, w których udało się doprowadzić przestrzeganie przepisów prawa pracy, w tym przepisów BHP do bardzo wysokich standardów. To przypadki zakładów, w których możemy stwierdzić między innymi kilka lat bez żadnego wypadku – mówi Janusz Czyż, okręgowy inspektor pracy w Kielcach.

W kategorii średnich zakładów zatrudniających od 51 do 250 pracowników laureatem pierwszego miejsca została spółka Siniat, która prowadzi produkcję w Leszczach koło Pińczowa. Dorota Jurczuk, kierownik BHP w nagrodzonej firmie mówi, że podstawą bezpiecznego zakładu jest przestrzeganie przez pracodawców zasad i doszkalanie zespołu. - Bardzo ważnym elementem bezpieczeństwa jest komunikowanie się w naszej grupie Etex. Dostajemy od jej członków informacje o bardzo ważnych wydarzeniach, które miały miejsce w zakładach – zdradza. - Dokonujemy analizy, czy tego typu niebezpieczne zdarzenia mogłyby się wydarzyć również na terenie naszego zakładu – mówi Dorota Jurczuk. Firma Siniat zajęła także drugie miejsce w podobnym konkursie organizowanym na szczeblu ogólnopolskim przez Głównego Inspektora Pracy.

Świętokrzyscy specjaliści rozstrzygający konkurs brali pod uwagę przestrzeganie zasad BHP, brak wypadków przy pracy czy inwestycje w bezpieczeństwo.