Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Kielce w Powstaniu Styczniowym

środa, 22 stycznia 2025 10:20 / Autor: Katarzyna Bernat
Kielce w Powstaniu Styczniowym
Foto. Piotr Michalec
Kielce w Powstaniu Styczniowym
Foto. Piotr Michalec
Katarzyna Bernat
Katarzyna Bernat

Wydarzenia sprzed 162 lat związane z Powstaniem Styczniowym działy się również w Kielcach. Na powstańczej mapie było to bardzo ważne miasto.

Przed rozpoczęciem zrywu w domu Wojciecha Biechońskiego, komisarza powstańczego Rządu Narodowego, u zbiegu ulic Czerwonego Krzyża i Dużej doszło do narady dowódców, w której uczestniczył generał Marian Langiewicz. Opracowano również plan zajęcia Kielc, które były ważnym punktem strategicznym, ponieważ w tutejszym garnizonie stacjonowało około 700 żołnierzy rosyjskich.

Tuż po rozpoczęciu powstania, 22 stycznia 1863 roku w lesie otaczającym klasztor na Karczówce zorganizowano koncentrację wojska. Już pierwszej nocy powstańcy podjęli próbę opanowania miasta. Jednak zakończyła się ona niepowodzeniem. Akcją dowodził nieudolny Apolinary Kurowski, który nie sprawdził się w roli dowódcy.

W czasie insurekcji ważnym miejscem był klasztor na Karczówce, gdzie znajdował się  punkt kontaktowy, lazaret, a zmarłych spiskowców grzebano za klasztornym murem. Spośród dziewięciu mieszkających tam bernardynów czterech wzięło udział w zrywie. Ojcowie zaprzysięgali także powstańców.

Z miasta i okolicznych wsi do powstania poszło około 400 osób. Wśród nich był Erazm Różycki, prezes Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, Władysław Chmurzyński, Ignacy Smoleński, Władysław Janowski, wspominany już Wojciech Biechoński. Powstańcem był uczeń kieleckiego gimnazjum Aleksander Głowacki (Bolesław Prus) oraz Tadeusz Szymon Włoszek, późniejszy kustosz Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, który wiele wniósł w dzieje kieleckiego muzealnictwa.

Po upadku powstania, jego uczestnicy ponieśli surowe konsekwencje. Byli więzieni, wywożono ich na Sybir, musieli emigrować z kraju. Represje dotknęły także Kościół katolicki. Carskim ukazem w 1864 roku zlikwidowano klasztor ojców bernardynów na Karczówce. Jako rezydent pozostał tylko ojciec Kolumbin Tomaszewski, który pełnił tam posługę duszpasterską do śmierci. Zmarł 16 lutego 1914 roku, pół roku przed wkroczeniem do Kielc kadrówki.

Miejsca pamięci

W Kielcach jest także kilka miejsc związanych z pamięcią o Powstaniu Styczniowym. Na początku XX wieku, na Bruszni w miejscu koncentracji wojska harcerze postawili krzyż. Na dawnym budynku PZU (ul. Duża) jest tablica upamiętniająca naradę dowódców z generałem Marianem Langiewiczem. Manifestacje patriotyczne z lat 1861-1862 upamiętnia krzyż stojący u zbiegu ulic Poleskiej i Domaszowskiej.

Wiele pamiątek można także oglądać w Muzeum Historii Kielc. Siedzibie patronuje Tadeusz Włoszek, który na przełomie XIX i XX wieku będąc kustoszem muzeum gromadził różne pamiątki. W naszych zbiorach mamy broń powstańców, listy i dokumenty, pieczęć z oddziału generała Józefa Hauke-Boska oraz kilka egzemplarzy biżuterii patriotycznej z okresu żałoby narodowej, wprowadzonej przez Kościół katolicki. Symbolizował ją czarny ubiór i metalowa biżuteria z emblematami narodowymi. Jej noszenie było sprzeciwem wobec zaborców.

Na kieleckich cmentarzach znajdują się również mogiły powstańców styczniowych. Na Cmentarzu Starym spoczywa Tadeusz Szymon Włoszek, na Nowym ojciec Kolumbin Tomaszewski oraz ks. Grzegorz Michalski, który organizował manifestacje patriotyczne i udzielał pomocy powstańcom (później aresztowany i zesłany w głąb Rosji). Na Cmentarzu Wojskowym jest pomnik Bohaterów Walk o Niepodległość Polski, tu spoczywa także Władysław Chmurzyński i inni powstańcy.  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO