MIASTO
Nasz Hyde Park o Placu Wolności – „Będą go bronić również na Facebooku”
Prezentujemy kolejną porcję opinii na temat planowanej rewitalizacji Placu Wolności w Kielcach. Otrzymujemy od Państwa wiele głosów, między innymi w komentarzach na Facebooku, które często są ostre i bezkompromisowe.
Przypomnijmy: zainicjowaliśmy nasz Hyde Park, ponieważ koncepcja rewitalizacji placu zaproponowana przez prezydent Agatę Wojdę i jej urzędników, zakładająca rezygnację z budowy parkingu podziemnego, budzi duży sprzeciw.
Prezentujemy kolejne opinie mieszkańców (wszystkie nazwiska do wiadomości redakcji):
Anna, mieszkanka centrum Kielc:
Możemy powstrzymać to szaleństwo! Mamy prawo protestować, składać petycje i blokować cały proces inwestycyjny. Konsultacje społeczne są ku temu doskonałą okazją, bo z każdą chwilą będzie nam coraz trudniej. Wiem, że powstają grupy wsparcia, których celem jest konstruktywna krytyka oraz przekonanie władz miasta do realizacji projektu parkingu podziemnego ze schronem. Z moich informacji wynika, że ma zostać założona grupa na Facebooku „Przyszłość Placu Wolności”. Przeciwnicy obecnej koncepcji rewitalizacji spotkają się na konsultacjach społecznych jutro o godzinie 11.
Łukasz, kielczanin:
Pani prezydent mówi, że nie będzie parkingu pod Placem Wolności, bo nie ma pieniędzy. A od czego jest prezydentem?! Niech szuka! Za to jej płacimy! Niech jedzie do Warszawy, wciśnie się do kilku ministrów i załatwi forsę. Niech się stara, a nie macha nam przed nosem jakimś nabazgranym na kolanie świstkiem i mówi, że to „koncepcja rewitalizacji". I udaje, że coś konsultuje, a nic nie konsultuje, bo już wymyśliła. Co to za rewitalizacja? Takie obrazki może narysować mój wnuczek-przedszkolak: tu ławeczka, tu drzewko, tu muszelka koncertowa. To jest wstyd. Chcę, żeby ona i jej ekipa wzięła się do roboty i zaczęła robić to, na co czekamy. A my nie mamy gdzie parkować, nie mamy jak jeździć po dziurawych ulicach na moich peryferiach i tak dalej. I nie siądziemy wszyscy na rowery, chociaż Kielce wyglądają już z tymi ścieżkami jak jedno wielkie miasteczko ruchu drogowego.
Andrzej (komentarz z Facebooka):
Jeżeli miasto i pani prezydent nie mają alternatywnych propozycji, to jest to dowód słabej władzy. Jak wspomnieli przedmówcy, w centrum powinno powstać kilka dużych parkingów – najlepiej wielopoziomowych. Jak ma funkcjonować centrum miasta, jeśli nie można w nim zaparkować, żeby wyjść, zrobić zakupy czy coś zjeść? Ludzie dlatego wybierają galerie handlowe – wszystko jest na miejscu. Jeśli chodzi o parking pod Placem Wolności, jestem za jego budową. Jednak sama przekładka instalacji podziemnych sprawi, że centrum zostanie sparaliżowane na co najmniej pół roku. Potem kolejne dwa–trzy miesiące zajmie wywożenie ziemi, a wcześniej konieczne będzie zabezpieczenie głębokiego i kosztownego wykopu. Następnie kilka miesięcy codziennego betonowania, czyli każdego dnia po kilka betonowozów i pomp. Obawiam się, że niezależnie od kosztów budowy, w trakcie prac życie wokół placu niemal zamarłoby.
Przypominamy, że już jutro (sobota, 8 lutego) odbędzie się kolejne spotkanie w ramach konsultacji społecznych dotyczących zagospodarowania Placu Wolności.
Jeśli chcą Państwo zabrać głos w tej sprawie, zapraszamy do kontaktu. Swoje opinie można przesyłać w komentarzach na Facebooku lub drogą mailową na adres: radio@em.kielce.pl. Czekamy na Wasze głosy! Będziemy je sukcesywnie publikować na naszej stronie internetowej i w naszym tygodniku. Potraktujcie Państwo naszą inicjatywę jako dodatkowe konsultacje społeczne.
Poniżej prezentujemy rozmowę z Anną Wilk, mieszkanką ścisłego centrum Kielc, na temat pomysłu Rewitalizacji Placu Wolności.