MIASTO
Zakochaliśmy się w... hulajnogach! Będzie ich więcej
W Kielcach przybędzie hulajnóg elektrycznych od firmy Blinkee City. Strefa, w której można się nimi poruszać również zostanie powiększona. Zmiany mają nastąpić maksymalnie do końca listopada.
Elektryczne pojazdy zostały wprowadzone w Kielcach z myślą o ograniczeniu zanieczyszczenia powietrza. Miała to być również alternatywa dla transportu miejskiego. Pierwsze ekologiczne jednoślady pojawiły się w mieście pod koniec marca. Aktualnie mieszkańcy mają do dyspozycji prawie sześćdziesiąt skuterów oraz dwadzieścia hulajnóg elektrycznych.
- To bardzo fajna inicjatywa. Przejazd z domu do centrum miasta zajmuje mi chwilę. Obsługa jest łatwa. Skutery i hulajnogi przydają się szczególnie w weekendy, kiedy autobusy jeżdżą rzadziej. Dodatkowo, jako studentka, korzystam z transportu w niższej cenie - mówi pani Joanna, użytkowniczka pojazdów firmy Blinkee City.
Liczba pojazdów zostanie zwiększona. Do końca listopada pojawią się nowe hulajnogi. Powiększy się również ich strefa.
- Z racji, że hulajnóg w tej chwili jest tylko dwadzieścia, to obszar poruszania się nimi jest dosyć mały. Wraz ze zwiększeniem liczby pojazdów strefa również zostanie powiększona. Szczególnie o tereny, na które dostajemy najwięcej zgłoszeń - mówi Paweł Maliszewski, współwłaściciel Blinkee City.
Pojazdy cieszą się bardzo dużą popularnością. Łączna liczba wypożyczeń skuterów i hulajnóg w Kielcach od czasu ich wprowadzenia, to prawie 28 tysięcy, z czego ponad 20 tysięcy to wypożyczenia skuterów. Koszt przejazdu wynosi 69 groszy za minutę, a w przypadku studentów - 59 groszy za minutę.
Firma Blinkee, póki co, nie planuje wprowadzenia rowerów miejskich do Kielc. Współwłaściciel tłumaczy, że takie działania są zależne również od decyzji miasta.